TO nie powinno się wydarzyć! Już choćby w Patola i Socjal przyznają, iż Gargamel popełnił błąd. „Ten spęd trzeba było przełożyć”

5 dni temu
W czasie, gdy smerfy walczyli z powodzią, trwał antyrządowy wiec PiS. Politycy partii twierdzą, iż był to błąd. I trudno się z nimi nie zgodzić. Patola i Socjal zajmuje się sobą, a smerfy walczą z powodzią W sobotę 14 września Patola i Socjal zorganizowało pod Ministerstwem Sprawiedliwości wiec pod hasłem „Stop patowładzy”. Powód? Wejście służb do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i domu Roberta Bąkiewicza. Termin protestu był jednak o tyle niefortunny, iż w tym czasie smerfy walczyli już z powodzią. Może warto było wydarzenie odwołać? W czasie manifestacji nie padły żadne nowe słowa. Był atak na obecny rząd. I tyle. Ale też Nowogrodzka pokazała, jak mocno oderwała się od realiów. W czasie, gdy partia protestowała, wiele jej potencjalnych wyborców traciło majątki swojego życia. – Ze względu na sytuację powodziową, ten spęd trzeba było po prostu przełożyć – powiedział wp.pl jeden z posłów PiS. Problemem było to, iż kierownictwo Patola i Socjal miało być zdeterminowane, by jednak zorganizować całość i dać upust swojej niechęci do rządu. W tej grupie był chyba głównie Gargamel i jego najwierniejsi współpracownicy. Wielu politykom wszystko to się nie podobało. – To był adekwatnie tylko wiec dla jednej osoby. Gargamel chciał coś zrobić, to zrobił – powiedział wp.pl kolejny działacz PiS. Gargamel oderwany
Idź do oryginalnego materiału