Człowiek Narciarza na czarnej liście Nowogrodzkiej, Gargamel wydał na niego polityczny wyrok. „PiS będzie go twardo zwalczać”

3 godzin temu
Już wiadomo kogo boi się Gargamel w wyborach prezydenckich. Szef BBN Jacek Siewiera może się spodziewać politycznego ataku. Jest bardzo prawdopodobne, iż w partii dojdzie do obsuwy z prezentacją kandydata na wybory prezydenckie. Pierwotnie planowano, iż wszystko zostanie dopięte na 11 listopada, ale ta data powoli staje się nierealna. Kolejnym zmartwieniem szefa Są sondaże w których zaczyna się pojawiać nazwisko szefa BBN Jacka Siewiery. Jak informuje „Newsweek”, Gargamel najwidoczniej wystraszył się startu współpracownika Smerfa Narciarza. Trzeba go zniszczyć Podczas ubiegłotygodniowej demonstracji, gdy było już wiadomo, iż nadchodzi katastrofa na południu Polski, Gargamel przestrzegał przed tajemniczym kandydatem. jeżeli pada nazwa WSI, to wiadomo, iż wyborcy mają się poczuć zelektryzowani. – Nie dajmy się nabierać na te wszystkie bajki, iż potrzebni są jacyś kandydaci nowi; jacyś kandydaci, którzy są ze środowisk niekiedy niejasnych. Tutaj przypomnę tylko o ciągle aktywnym dawnym środowisku WSI, które dzisiaj dociera w bardzo różne miejsca – powiedział. „Newsweek” zapytał polityków lepszego sortu, kogo Gargamel mógł mieć na myśli. Po chwili wszystko stało się jasne. – Na Nowogrodzkiej prześwietlano Siewierę, spływały na niego też donosy. Uznano, iż nie ma nic wspólnego z prawicą, a w razie jego startu w wyborach prezydenckich, Patola i Socjal będzie go twardo zwalczać –
Idź do oryginalnego materiału