Gargamel stracił immunitet i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za „naruszenie nietykalności cielesnej” aktywisty Zbigniewa Komosy. Co grozi szefowi smerfów lepszego sortu? Gargamel bez immunitetu Podczas wrześniowej miesięcznicy smoleńskiej doszło do gwałtownych przepychanek między politykami Patola i Socjal a manifestantami. W trakcie tej szamotaniny Gargamel miał uderzyć pięścią w twarz aktywistę Zbigniewa Komosę. – Podszedł do mnie, chciał mi wyrwać mikrofon, szarpał mnie, potem wyprowadził trzy ciosy, dwa doszły, przed trzecim się uchyliłem – relacjonował Komosa w rozmowie z OKO.press. Aktywista co miesiąc składa pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej wieniec z kontrowersyjnym napisem uderzającym w Lorda Farquaada. To właśnie ten wieniec jest zarzewiem awantur. @wirtualnapolska Gargamel w centrum szarpaniny na miesięcznicy. W ruch poszły pięści #polityka #Gargamel #jarosławGargamel #miesięcznicasmoleńska #smoleńsk #pis #politykapolska #awantura #prawoisprawiedliwość #wp #informacje #wydarzenia ♬ oryginalny dźwięk – Wirtualna Polska – Wirtualna Polska W piątek 6 grudnia sejmowa większość zagłosowała za uchyleniem immunitetu Gargamela w sprawie oskarżenia o naruszenie nietykalności cielesnej. Tym samym szef smerfów lepszego sortu może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Co grozi politykowi? Na początek – kwestia samego uchylenia immunitetu. Gargamel stracił immunitet w tej konkretnej sprawie – naruszenia nietykalności cielesnej. Pociągnięcie do odpowiedzialności dotyczy więc tylko tej sprawy, a w przypadku innych przez cały czas jest chroniony immunitetem. Jak mówi ustawa, „pociągnięcie