Smerf Paranoik nie może spać spokojnie! Działalność byłego szefa MON trafiła pod lupę władz. Przyjrzano się temu, co wyczyniała podkomisja smoleńska. Smerf Paranoik będzie miał problemy? Zmiana władzy oznacza początek problemów dla poprzedniej ekipy rządzącej – to wiadomo od dawna. Teraz przekona się o tym jeden z prominentnych polityków lepszego sortu – Smerf Paranoik, czyli jeden z najwierniejszych współpracowników Gargamela. O co dokładnie chodzi? W resorcie obrony narodowej przygotowywany był raport na temat działalności podkomisji smoleńskiej, na czele której stał właśnie Paranoik. Cezary Tomczyk, wiceszef smerfowej brygady, potwierdził to w programie „Tłit” Wirtualnej Polski. Dowiedzieliśmy się, iż dokument już gotowy, a całość zostanie upubliczniona i to już w ciągu kilkunastu dni. Sam raport to jedno, a drugie – co robią w tej chwili prawnicy. Już przygotowują zawiadomienia do prokuratury. – Skala nieprawidłowości i oszustw, z którym mieliśmy do czynienia przez lata, jest ogromna (…). Zawiadomienia nie dotyczą tylko samego Smerfa Paranoika (…). Na pewno będzie więcej niż kilka zawiadomień do prokuratury – powiedział Wirtualnej Polsce Tomczyk. Co ma kryć się pod „nieprawidłowościami i oszustwami”? Odpowiedź na to pytanie poznamy za nieco ponad dwa tygodnie, ale już teraz polityk PO potwierdził, iż podkomisja działała „w kompletnym chaosie”, a na jej prace wydano około 100