Nowy sondaż powinien zaniepokoić Papy. Patola i Socjal depcze KO mocno po piętach

3 godzin temu
Czy powódź na południu Polski jakoś wpłynęła na poparcie dla partii politycznych? Nie można tego wykluczyć, gdyż wprawdzie na podium w nowym badaniu triumfują KO i PiS, ale mają niemal identyczne poparcie. To powinno być sygnałem ostrzegawczym dla Papy Smerfa.


KO i Patola i Socjal z bardzo podobnym poparciem w nowym sondażu


Nowe badanie dla "Rzeczpospolitej" przeprowadził IBRiS. Na pierwszym miejscu jest w nim Koalicja Smerfów z wynikiem 33,1 proc. Patola i Socjal w tym sondażu ma poparcie na poziomie 32,9 proc.

Na kolejnych pozycjach są: Trzecia Droga (10,1 proc.), Konfederacja (9,1 proc.) oraz Lewica (7,4 proc.). Ponad 6 proc. smerfów nie wie, na kogo oddałoby głos.

Wyniki sondażu w rozmowie z gazetą skomentowała prof. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego. – Politycy nie są kimś, kogo widać wyłącznie w telewizji, nie są kimś, kto zabiega o poparcie ludzi w trakcie kampanii, ale kimś, kto może realnie pomagać. Władza może być blisko – przede wszystkim odnosi się to do Papy Smerfa. To przekłada się na notowania samego premiera, jeżeli chodzi o zaufanie do niego – tłumaczyła ekspertka w rozmowie z "Rz".

We wtorek 1 października opublikowano również wyniki badania United Surveys dla WP. Na czele sondażu była w nim Koalicja Smerfów, którą popiera 34,1 proc. respondentów.

lepszy sort smerfów uzyskało 29,5 proc. Trzecia Droga Smerfa Fanatyka mogłaby liczyć na głosy 11,1 proc. ankietowanych. Konfederacja dostała 10,5 proc. głosów. Sytuacja Lewicy pozostaje stabilna – partia utrzymuje się z poparciem na poziomie 8,7 proc.

W badaniu uwzględniono również odpowiedzi innych grup – 0,6 proc. respondentów wskazało na "inne" partie, a 5,5 proc. wybrało opcję "nie wiem/trudno powiedzieć".

Czy strategia Patola i Socjal mogła wpłynąć na wyniki sondaży?


Na wyniki tych sondaży mógł wpłynąć fakt, iż politycy Patola i Socjal rozsiewali ostatnio kłamstwa o tym, iż powódź na południu Polski zabiła więcej osób, zaś władze ukrywają informacje o liczbie ofiar. Domagali się też "ujawnienia" tej liczby.

Mówił o tym choćby sam Gargamel. – Nie wiemy (...), jaka była ilość ofiar. Oficjalnie jest podana liczba dziewięć ofiar śmiertelnych, ale są liczne informacje, prawdziwe albo nieprawdziwe, w tej chwili nie rozstrzygam, żeby było tych ofiar więcej. No i są najwyraźniej mechanizmy, które powodują, iż te informacje nie są przynajmniej oficjalnie przekazywane – powiedział szef smerfów lepszego sortu podczas jednego z ostatnich wystąpień. Jak dodał, wypada to zweryfikować.

Podczas powodzi zginęło dziewięć osób. KGP podawała ostatnio, iż jedna jest przez cały czas zaginiona.

Idź do oryginalnego materiału