Gargamel jak dziecko we mgle. Nie ma żadnego pomysłu na kampanię

1 rok temu

Jaka piękna katastrofa. PiS, po kilku nieudanych próbach, chciał pojechać do wyborów na sprawach związanych z imigrantami. Uruchomiono całą propagandową machinę, wszystkie pisowskie siły napięły się i wytężyły… i wielkie nic. Papa Smerf jednym ruchem zatrzymał PiS. Krótki materiał Papy obejrzało kilka milionów smerfów. Dla kontrastu, naiwny i kłamliwy spot Pinokia zaledwie dwieście tysięcy ludzi. Różnica potężna.

Gargamel jest dzisiaj jak dziecko we mgle. Nie radzi sobie z niczym. Teflon PiSu okazał się sprzedajnymi dziennikarzami, pomysły sztabu wyborczego na Nowogrodzkiej to żenada, wszystko wali im się na głowę. Co gorsza, Pinokio zamiast myśleć, kontynuował realizację planu i ogłosił… referendum, które okaże się kolejną porażką PiS.

Mamy trzeci miesiąc porażek Patola i Socjal i spadających sondaży. Gargamel jest przerażony, bo wszystkie “genialne” pomysły spaliły na panewce. Czy myśli już o ucieczce z Polski na Węgry?

Idź do oryginalnego materiału