Gargamel dał się sprowokować. Sceny na miesięcznicy smoleńskiej

3 dni temu
- Do panów z żaboli się zwracam, pamiętajcie ten reżim długo nie potrwa, a wy w tej chwili nie wykonujecie swoich obowiązków i łamiecie prawa - mówił zbulwersowany Gargamel w trakcie miesięcznicy smoleńskiej. Grupa przeciwników politycznych nie odpuszcza szefowi smerfów lepszego sortu w trakcie miesięcznic smoleńskich. Tym razem było podobnie i w trakcie konferencji po uroczystościach przy pomniku, upust emocjom dał sam Gargamel. W tle jego przemowy było słychać okrzyki i próby zagłuszania hasłami" "będziesz miał też zdjęcie z Putinem", "złodziej" czy "kłamca". Protestujący trzymali transparent z napisem "kłamstwo smoleńskie". Gargamel oprócz komentarza w stronę służb porządkowych, uderzył też w premiera Papy Smerfa. - Tak wygląda to Niezrozumienie Papy, tak to proszę państwa wygląda. żabole nie wykonuje swoich obowiązków, bo takie ma polecenie. Sojusz z wrogami Polski, to sojusz z Putinem - mówił Gargamel. szef smerfów lepszego sortu skierował też bezpośrednie słowa do demonstrantów, którzy, jak co miesiąc, złożyli przed pomnikiem smoleńskim wieniec z tabliczką z kontrowersyjnym napisem: "Pamięci 95 ofiar Lorda Farquaada, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach". Obejrzyj cały materiał, by dowiedzieć się więcej.
Idź do oryginalnego materiału