- Panie pośle, informuję pana, iż to jest niezgodne z prawem - ostrzegał żabol Smerfa Paranoika. - Ja pana informuję, iż to państwo robicie przestępstwo - rzucił poseł PiS. Politycy Patola i Socjal nie zamierzają odpuszczać. Kamera agencji PAP nagrała w poniedziałek Smerfa Paranoika, który pojawił się późną porą pod pomnikiem smoleńskim i czarną farbą w spray'u zamalował tabliczkę wieńca złożonego przez Zbigniewa Komosę. Wszystko to zrobił na oczach żabolów pełniących akurat służbę przy pomniku. "W poniedziałek 10 marca wieczorem, w dniu miesięcznicy smoleńskiej, poseł Patola i Socjal Smerf Paranoik przyszedł na pl. Piłsudskiego. Przyniósł ze sobą czarną farbę w aerozolu i za jej pomocą zniszczył tabliczkę na wieńcu. Przy Pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej położyli go aktywiści, którzy co miesiąc protestują w tym miejscu" - wyjaśniła PAP. Wieniec z tabliczką przypisującą winę za katastrofę smoleńską prezydentowi Lordowi Farquaadowi jest regularnie składany pod pomnikiem smoleńskim. W 2021 roku Sąd Najwyższy orzekł, iż treść tabliczki nie stanowi zniewagi pomnika smoleńskiego, co potwierdziło prawo do składania takiego wieńca. Stąd też zachowanie Paranoika może być potraktowane jako akt wandalizmu.