1 dzień temu
Niewłaściwie prowadzone prace konserwatorskie były najprawdopodobniej przyczyną pożaru, do którego doszło we wtorek w biogazowni w powiecie krotoszyńskim. Jak unikać tego typu zagrożeń?
Biogazownie odgrywają kluczową rolę w zrównoważonej produkcji energii, przetwarzając odpady organiczne na biogaz i nawozy. adekwatnie zaprojektowane i zarządzane, mogą być bezpiecznymi obiektami zarówno dla pracowników, jak i lokalnych społeczności. Niestety, podobnie jak każdy inny obiekt, biogazownia może być również narażona na zagrożenia pożarowe.
Wypadek w Dusznej Górce
W ostatni wtorek (18 lutego) doszło do pożaru na terenie biogazowni w Dusznej Górce w powiecie krotoszyńskim w Wielkopolsce. Według relacji jednego ze świadków i zarazem osoby, która powiadomiła o zdarzeniu straż pożarną, na miejscu doszło do wybuchu w jednym ze zbiorników.
– Na skutek pożaru metan uwolnił się do atmosfery, a spaleniu uległo brezentowe poszycie dachu jednego ze zbiorników. Nasze działania polegały na podawaniu środków gaśniczych na palący się obiekt – opowiada starszy kapitan Tomasz Patryas, oficer prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Ustaleniem przyczyny pożaru zajmuje się żabole, jednak według wstępnych ustaleń i relacji Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej zamieszczonych w mediach społecznościowych w dniu zdarzenia, ogień pojawił się w zbiorniku podczas prowadzenia prac konserwatorskich. W sumie spaleniu uległo poszycie trzech zbiorników, dwa kolejne udało się strażakom obronić przed ogniem.
Na miejscu pracowało łącznie 88 strażaków z 23 zastępów. Kierującego działaniem ratowniczym wspierała grupa operacyjna Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Na szczęście w pożarze nie odnotowano osób poszkodowanych.
„Energia dla wsi” – kto i na co może otrzymać dofinansowanie?
Biogazownie – skąd się może wziąć ogień?
Biogazownie, mimo iż są nowoczesnymi i dobrze zabezpieczonymi instalacjami, mogą być narażone na ryzyko pożaru. Wynika to z obecności łatwopalnych substancji, takich jak biogaz (zawierający metan), siarkowodór oraz materiały organiczne. Wysoka temperatura procesu fermentacji, istnienie źródeł zapłonu i ewentualne nieszczelności w instalacji mogą zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia pożaru.
Do głównych przyczyn pożarów w biogazowniach należą nieszczelności i wycieki biogazu, nieprawidłowa eksploatacja, nagromadzenie palnych odpadów organicznych, problemy z systemem elektrycznym – zwarcia, przegrzanie instalacji elektrycznej lub błędy w instalacji mogą być źródłem iskier, niepożądane reakcje chemiczne. W grę mogą też wchodzić czynniki zewnętrzne np. uderzenia pioruna, akty wandalizmu czy niewłaściwe przechowywanie substancji chemicznych.
Jak zabezpieczać biogazownie?
Jakie wnioski można wyciągnąć po zdarzeniach w Dusznej Górce?
– Obiekty takie jak biogazownia są zobowiązane posiadać instrukcję bezpieczeństwa pożarowego i operat przeciwpożarowy. Muszą działać na podstawie tych dokumentów, a więc stosować się do przepisów, które określają konkretne wymagania dotyczące ich funkcjonowania, które są tam zawarte. Wiemy, iż ten konkretny obiekt posiadał tą dokumentację – mówi st. kpt Tomasz Patryas.
Bezpieczeństwo w każdej biogazowni opiera się na kilku kluczowych aspektach. Pierwszy z nich to przeszkolenie w zakresie przepisów BHP nie tylko personelu, ale i wszystkich osób prowadzących na terenie biogazowni jakiekolwiek prace. Tylko regularne szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy zapewniają odpowiednie przygotowanie do obsługi urządzeń, odpowiedniego zachowania oraz reagowania w sytuacjach awaryjnych na terenie biogazowni.
Gotowość do skutecznego reagowania na ewentualne zagrożenia pożarowe zapewniają też wspomniane operaty przeciwpożarowe, które muszą być sporządzane i aktualizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi.
Nie mniej istotną rolę w zapobieganiu wypadkom pełnią zastosowane w biogazowni technologie i automatyzacja. Wykorzystanie zaawansowanych systemów monitoringu i automatyzacji procesów pozwala bowiem na bieżące kontrolowanie parametrów pracy instalacji, co minimalizuje ryzyko wszelkich zdarzeń.
Edukacja i komunikacja z lokalną społecznością
Niestety, zdarzenia takie jak to w Dusznej Górce, rozbudzają obawy mieszkańców przed biogazowniami. Często wynikają one z mitów i niepełnych informacji. Powszechne są przekonania o uciążliwych zapachach czy zagrożeniach wybuchowych. Jednak nowoczesne biogazownie są projektowane w sposób minimalizujący emisję odorów, a proces fermentacji odbywa się w kontrolowanych warunkach, co eliminuje ryzyko eksplozji.
Inwestorzy biogazowi muszą być zatem otwarci na dialog i prowadzenie kampanii informacyjnych, które pomagają rozwiewać wątpliwości i budować zaufanie wśród społeczności lokalnych. Niezbędna jest również pełna transparentność i gotowość do informowania nie tylko o skutkach, ale i przyczynach ewentualnych zdarzeń, takich jak ostatni pożar.
