Kontynuują tradycję głowienia wierzb. Ze ściętych pędów powstaną nowe nasadzenia

Ratują stare wierzby i tym samym przedłużają ich życie. Społecznicy przez cały dzień głowią wierzby na użytku ekologicznym Stara Odra niedaleko Straduni w gminie Walce. Akcja polega na przycinaniu starych konarów drzew. Ze ściętych pędów powstaną nowe nasadzenia. Wszystko w ramach Opolskiego Dnia Wierzby Głowiastej zorganizowanego przez Fundację Siedlisko Silesia.

- Człowiek kształtuje wierzby, jeżeli już się zaczęło to robić, to trzeba to kontynuować - mówi Marek Zarankiewicz z Fundacji Siedlisko Silesia. - Ratujemy to miejsce przed tym, żeby się te wierzby nie straciły nam z krajobrazu. To polega na tym, żeby pozbawić jakby tych starych wierzb, tych odrostów, które powstają w wyniku tego, iż je co 5 lat głowimy. Chodzi o to, żeby te nowe powstające przewodniki nie osiągały dużych średnic. Żeby one nie grubły, nie rozłamywały swoim ciężarem tych właśnie wierzb.- One były tutaj przez wiele lat ogłowiane, natomiast teraz, gdy nikt tego nie robi, konary wyrastające z tych głów wierzbowych, osiągają duże średnice, duży ciężar i pod wpływem wiatru się rozłamują i te wierzby po prostu umierają. Praca arborysty, czyli kogoś kto siedzi na drzewie i piłuje, jest jednym z najniebezpieczniejszych zajęć - dodaje Adam Tarłowski z Towarzystwa Przyrodniczego 'Bocian'…