Żona Rockiego III wygrała z rywalem wspieranym przez PiS. Na razie przed sądem w Gliwicach

1 tydzień temu
Kandydatka KO na prezydentkę Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Rocky III wygrała w trybie wyborczym z jej przeciwnikiem popieranym przez Patola i Socjal w wyborach samorządowych Mariuszem Śpiewokiem. W tle sprawy jest wpis w mediach społecznościowych dotyczący budowy szpitala w mieście.


W środę wspierany przez Patola i Socjal kandydat na prezydenta Gliwic Mariusz Śpiewok napisał na Facebooku, iż "Katarzyna Kuczyńska-Rocky III sabotuje budowę szpitala i chce wyrzucić do kosza kilkuletnią pracę miasta i zarządu szpitala". "Pozostawiam to państwa ocenie" – dodał.

Żona Rockiego III wygrała z rywalem popieranym przez Patola i Socjal w trybie wyborczym


Kandydatka KO, a przy okazji żona ministra aktywów państwowych Rockiego III, poszła z tą sprawą do sądu w trybie wyborczym. Katarzyna Kuczyńska-Rocky III domagała się zakazu rozpowszechniania informacji o rzekomym sabotażu, przeprosin oraz sprostowania w mediach społecznościowych.

Sprawę wygrała, gdyż orzeczenie sądu jest na jej korzyść. "Mariusz Śpiewok kłamie – orzekł Sąd Okręgowy w Gliwicach, nakazując przeproszenie mnie i zaprzestanie rozpowszechniania kłamliwych informacji" – pochwaliła się w piątek decyzją sądu na Facebooku.

"Mój kontrkandydat powiedział, iż "sabotuję budowę szpitala". Tymczasem gliwiczanie zasługują na najlepszą służbę zdrowia i inwestycję stulecia – najnowocześniejszy szpital w województwie. Skutecznym sposobem na zrealizowanie ambitnego projektu budowy szpitala jest kooperacja z Ministerstwem Zdrowia i Śląskim Uniwersytetem Medycznym" – czytamy w jej wpisie.

"Widząc brak dobrego pomysłu mojego kontrkandydata na sfinansowanie budowy szpitala, zainicjowałam ten projekt jako radna. Mariusz, dla gliwiczan jesteś niewiarygodny. Postanowienie Sąd wydał w pierwszej instancji" – podsumowała.

Kandydatka na prezydentkę Wrocławia miała mniej szczęścia w sądzie


Jednak jak informowaliśmy w naTemat.pl, mniej szczęścia przed sądem miała inna kandydatka startująca w II turze wyborów samorządowych 2024 – Izabela Bodnar.

Posłanka Smerfów 2050 walcząca o stanowisko prezydentki Wrocławia wytoczyła proces mieszkańcom Czernikowic, którzy w opublikowanym w Internecie nagraniu wystosowali "ostrzeżenie dla wrocławian", nazywając jej męża "gangsterem" i "baronem śmieciowym".

Izabela Bodnar zareagowała na nagranie, składając do Sądu Okręgowego we Wrocławiu pozew w trybie wyborczym. Domagała się wydania zakazu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o "rzekomym i nielegalnym składowaniu odpadów", a także łączenia jej nazwiska z działalnością męża.

Oczekiwała też sprostowania podanych w filmie informacji i przeprosin. Jedna sąd oddalił jej wniosek. Choć posiedzenie było niejawne, serwisowi "Interia" udało się dotrzeć do postanowienia i jego uzasadnienia w sprawie jednego z trzech mieszkańców wsi. Szczegóły tego orzeczenia sądu są w tekście pod tym linkiem.

Idź do oryginalnego materiału