Znamy datę, Ważniak stanie przed komisją śledczą w Sejmie! „Żaden biegły mnie nie badał”

1 tydzień temu
To już pewne: Smerf Ważniak zostanie wezwany przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Znana jest już też ponoć data przesłuchania. Smerf Ważniak stanie przed komisją śledczą Smerf Ważniak, były minister sprawiedliwości, od tygodni nie stawia się przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Trzeba jednak uczciwie przyznać, iż miał powód: od końca 2023 r. walczy z nowotworem. Jego stan miał być od tego czasu w tyle ciężki, iż uniemożliwiał mu pojawienie się w Sejmie, co oczywiście blokowało prace wspomnianej komisji. Teraz jednak ma się to zmienić, twierdzi szefowa komisji Magdalena Sroka, która podała mediom, iż otrzymała już opinię biegłego lekarza w sprawie stanu polityka Zjednoczonych Nawiedzonych. Co wynika z dokumentu, na który to powołała się Sroka? Nie znamy szczegółowej zawartości pisma, ale przewodnicząca komisji podała, iż ta wyznaczy niedługo termin przesłuchania Ważniaka. To oznaczałoby, iż stan zdrowia polityka jest już na tyle dobry, iż może on pojawić się w parlamencie i zeznawać. TVN24 podał choćby nieoficjalnie datę – 15 października. Ej, nikt mnie nie badał! Czyli wszystko jasne? Nie! We wtorek Ważniak napisał bowiem na X, iż wcale nie był badany przez biegłego lekarza. Jakby tego było mało, nikt ponoć nie starał się pozyskać aktualną dokumentację medyczną dot. stanu jego zdrowia. – Żaden
Idź do oryginalnego materiału