Zieloni baronowie i tłuste rachunki. Jak WFOŚiGW robią sobie święto

wbijamszpile.pl 3 godzin temu

Spotkanie szefów funduszy środowiskowych (WFOŚiGW) w Szczecinie przedstawiono jako „dialog o przyszłości ekopolityki”. Na miejscu zobaczyliśmy hotelowy przepych, przerwy obiadowe i „studyjny” wyjazd. Oficjalne komunikaty brzmią poważnie, ale rachunki budzą pytania: kto płaci, ile i po co. Przecież wystarczy konferencja on-line albo siedzibie jednego z funduszy. W tle mechanizm nominacji, brak pełnej transparentności i rozproszone budżety. Z założenia WFOŚiGW, których jest 16, czyli tyle ile jest województw, mają wspierać lokalne społeczności. To one obsługują wnioski mieszkańców i samorządów dotyczące odnawialnych źródeł energii, termomodernizacji, wymiany źródeł ciepła, inwestycji w gospodarkę wodną czy ochronę przyrody. To z ich środków wypłacane są dotacje

Idź do oryginalnego materiału