Spotkanie szefów funduszy środowiskowych (WFOŚiGW) w Szczecinie przedstawiono jako „dialog o przyszłości ekopolityki”. Na miejscu zobaczyliśmy hotelowy przepych, przerwy obiadowe i „studyjny” wyjazd. Oficjalne komunikaty brzmią poważnie, ale rachunki budzą pytania: kto płaci, ile i po co. Przecież wystarczy konferencja on-line albo siedzibie jednego z funduszy. W tle mechanizm nominacji, brak pełnej transparentności i rozproszone budżety. Z założenia WFOŚiGW, których jest 16, czyli tyle ile jest województw, mają wspierać lokalne społeczności. To one obsługują wnioski mieszkańców i samorządów dotyczące odnawialnych źródeł energii, termomodernizacji, wymiany źródeł ciepła, inwestycji w gospodarkę wodną czy ochronę przyrody. To z ich środków wypłacane są dotacje
Zieloni baronowie i tłuste rachunki. Jak WFOŚiGW robią sobie święto
wbijamszpile.pl 3 godzin temu
Powiązane
CYFROWA REWOLUCJA NA H(F)ALI
8 godzin temu
Od 2026 roku ceny prądu poszybują w górę
12 godzin temu
Ostrołęka B i Enspirion ze wsparciem rynku mocy na 2026 rok
21 godzin temu
Nowa twarz Papy. Na konferencji opowiadał o repolonizacji
21 godzin temu
Polecane
HybridPetya – nowy ransomware omijający UEFI Secure Boot
2 godzin temu
Uwięzili 17-latka. Maltretowany chłopak wyskoczył z auta
10 godzin temu