Zakaz palenia w kopciuchach. W przeciwnym razie grozi wysoka kara

slowopodlasia.pl 5 godzin temu
Zakaz zacznie obowiązywać 1 stycznia 2026 roku. Właściciele domów, którzy nie zdążą z wymianą urządzenia, zapłacą choćby 5000 zł grzywny. Regulują to uchwały antysmogoweKopciuchy, stare piece na węgiel i drewno, są największym źródłem zanieczyszczeń powietrza, bo emitują do atmosfery rakotwórcze pyły i gazy. Żeby temu zapobiec, większość województw – jak podaje Infor.pl – wprowadziła uchwały antysmogowe. Oznacza to jednak, iż tysiące gospodarstw domowych będzie musiało zrezygnować z kopciuchów.Uchwały antysmogowe działają już w większości kraju, m.in. w województwach: małopolskim, śląskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim, łódzkim, opolskim, świętokrzyskim, mazowieckim i dolnośląskim. Do tej listy od 2026 roku dołączą kolejne województwa:podkarpackie,śląskie,łódzkie,świętokrzyskie (całkowity zakaz palenia wejdzie w życie od lipca 2026)lubelskie (z końcem 2026 r.).W dwóch województwach – podlaskim i warmińsko-mazurskim – nie ma uchwał antysmogowych. W tym drugim regionie dopiero realizowane są prace nad jej wprowadzeniem. Oznacza to, iż w tych województwach mieszkańcy nie muszą przestrzegać przepisów uchwał antysmogowych dotyczących wymiany kotłów i rodzaju używanego paliwa, bo ich jeszcze nie ma. Domy będzie kontrolowała straż miejskaTymczasem za nieprzestrzeganie przepisów antysmogowych i palenie w kopciuchach grożą:mandat do 500 zł,grzywna do 5000 zł, jeżeli sprawa trafi do sądu.Straż miejska może skontrolować domy na podstawie zgłoszeń lub z urzędu. W praktyce mandat można dostać choćby kilka razy, jeżeli piec wciąż będzie używany.Jak uniknąć kary? Najprościej – skorzystać z pomocy rządowego programu Czyste Powietrze. Pokrywa on część kosztów wymiany pieca i modernizacji instalacji. Dofinansowanie może wynieść do 136 200 zł (szczegóły na stronie programu).CZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału