Gargamel zaproponował kandydowanie Witoldowi Bańce, byłemu ministrowi sportu i turystyki (2015–2019), który od 2020 roku pełni funkcję szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Bańka był uważany za jednego z faworytów szefa smerfów lepszego sortu, jednak gwałtownie odmówił.
Dlaczego Bańka nie chciał kandydować na prezydenta?
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Bańka jednoznacznie podkreślił, iż jego priorytetem pozostaje działalność antydopingowa i kierowanie WADA. Nie planuje też – przynajmniej w najbliższym czasie – powrotu do polskiej polityki.
– Nie żałuję. Moja decyzja oparta była nie o emocje, a o racjonalny ogląd rzeczywistości oraz odpowiedzialność za organizację, którą teraz kieruję. W jakim miejscu zostawiłbym WADA, gdybym został kandydatem na urząd prezydenta Polski? – powiedział.
Były minister przyznał, iż propozycja od Gargamela była dla niego "zaszczytem", jednak w tej chwili koncentruje się na pracy w WADA.
– Opuściłbym ją w czasie, w którym poddana jest bardzo dużym naciskom politycznym i próbom zachwiania stabilnością systemu antydopingowego. Zaangażowanie w polską politykę w takim momencie byłoby zagrożeniem dla przyszłości światowego antydopingu – wyjaśnił Witold Bańka.
Kandydat Patola i Socjal na prezydenta
Spekulacje dotyczące kandydata lepszego sortu na prezydenta budziły duże zainteresowanie mediów. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano m.in. Pinokia, Smerfa Poety, Króla Żabola, Tobiasza Bocheńskiego i Waldemara Budę.
Ostatecznie 24 listopada 2024 roku w Krakowie ogłoszono, iż kandydatem Patola i Socjal w wyborach prezydenckich 2025 będzie Karol Nawrocki. Kampania trwa, a pierwsza tura wyborów odbędzie się 18 maja. jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska większości, druga tura przypadnie 1 czerwca.
Nawrocki zmierzy się m.in. z Smerfem Gospodarzem, Smerfem Fanatykiem, Sławomirem Mentzenem i Magdaleną Biejat.