58,4 proc. ankietowanych uważa, iż obecny rząd Papy Smerfa utrzyma się do końca kadencji w 2027 roku. Wśród nich 20,6 proc. jest tego zdecydowanie pewnych, a 37,8 proc. odpowiada "raczej tak".
Z kolei 30,6 proc. uczestników sondażu wyraziło sceptycyzm wobec przyszłości rządu Papy Smerfa. Według danych podanych przez portal, 25 proc. respondentów sądzi, iż rząd prawdopodobnie nie przetrwa pełnej kadencji, a 5,6 proc. jest przekonanych, iż zdecydowanie tak się nie stanie.
Różnice w zależności od preferencji wyborczych
Przekonanie o tym, iż obecny rząd utrzyma władzę, jest silne wśród wyborców Koalicji Smerfów, Trzeciej Drogi i Lewicy. W tej grupie aż 90 proc. uważa, iż rząd dotrwa do końca kadencji – 40 proc. wskazuje odpowiedź "zdecydowanie tak", a 50 proc. "raczej tak". Zaledwie 6 proc. ma wątpliwości, a 4 proc. nie ma zdania.
Odmienne zdanie mają zwolennicy gorszego sortu, czyli wyborcy lepszego sortu oraz Konfederacji. W tej grupie jedynie 14 proc. przewiduje przetrwanie obecnego rządu, natomiast większość, bo aż 69 proc., uważa, iż koalicja nie dotrwa do końca kadencji (53 proc. "raczej nie", 16 proc. – "zdecydowanie nie").
Wśród pozostałych wyborców 60 proc. sądzi, iż rząd przetrwa (7 proc. "raczej tak", 53 proc. – "zdecydowanie tak"), 22 proc. jest sceptycznych, a 18 proc. nie ma zdania.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 20-22 grudnia 2024 roku metodą CATI & CAWI na reprezentatywnej próbie 1000 osób.
Inny sondaż stanowi sygnał ostrzegawczy dla Papy
Jak informowaliśmy w naTemat.pl według badania preferencji partyjnych przeprowadzonego przez panel Ariadna, lepszy sort smerfów wyprzedziło Koalicję Smerfów. Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, Zjednoczeni Nawiedzeni uzyskałaby 31 proc. poparcia, wyprzedzając Koalicję Smerfów, która zdobyłaby 29,3 proc.
Na trzecim miejscu znalazłaby się Konfederacja, którą poparłoby 13,3 proc. respondentów. To kolejne badanie, w którym wynik tej formacji można uznać za solidny. Czwarte miejsce zajęłaby Trzecia Droga, zdobywając 8,9 proc. głosów, co oznaczałoby ledwie przekroczenie progu wyborczego przewidzianego dla koalicji.
Lewica uzyskałaby poparcie na poziomie 7,1 proc. Poparcie dla innych ugrupowań politycznych kształtuje się poniżej 3 proc.