—Również z lasów Dolnego Śląska takie tiry śmieci wywozimy. Rocznie wydajemy jako Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu około 2 milionów złotych, tylko i wyłącznie na wywóź śmieci z lasów — mówi Jan Dzięcielski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
W 2023 roku Lasy Państwowe zapłaciły za wywóz śmieci ponad 30 milionów złotych. Problem śmieci to nie tylko strata pieniędzy, ale także trudne do szacowania straty dla przyrody.
— Problem śmieci, zaśmiecania lasów, ale nie tylko lasów również rzek, pól w naszym społeczeństwie od lat jest „wałkowany” i od lat staramy się to społeczeństwo edukować. Teraz choćby w ramach takiej dużej kampanii lasów państwowych staramy się dotrzeć do społeczeństwa — dodaje Jan Dzięcielski.
— Pamiętajmy, iż las jest dla wszystkich pokoleń, dla tych, które choćby jeszcze się nie pojawiły na świecie, dla seniorów, dla osób dorosłych. Chcemy, aby ten las był czysty — tłumaczy Weronika Orszulak, specjalista służby leśnej ds. społecznych funkcji lasu i jednocześnie rzecznik prasowy Nadleśnictwa Oleśnica Śląska.
Jerzy Cichosz, komendant posterunku straży leśnej w Nadleśnictwie Oleśnica Śląska, uważa, iż wiele śmieci w lesie pozostawiają jego użytkownicy. Duży problem stanowią również osoby wywożące śmieci z premedytacją.
— Są śmieci, które z premedytacją ktoś przyjeżdża i wyrzuca, często zarabiając choćby na tym — obieca komuś, iż posprząta, a później wyrzuci do lasu, a nie na wysypisko — zauważa Jerzy Cichosz.
— Ja nie rozumiem, co ludźmi kieruje, bo powiem szczerze, mamy ponoć dobre prawo dotyczące wywozu śmieci. Śmieci wielkogabarytowe, każda gmina ma obowiązek odbierać, pokazać punkt. Zwierzyna potrafi zjeść ten plastik, ptaki potrafią używać tych tworzy sztucznych do budowania gniazd, później gdy wyprowadzają pisklaki, te pisklaki nie potrafią się z tych tworzy sztucznych wydobywać, również tam giną. Naprawdę dużo jest problemów z tym związanych, dlatego ta edukacja już ze szczebla z przedszkola, ale też edukacja ludzi dorosłych musi, mówię, na każdym szczeblu być prowadzona i ona jest bardzo ważna — mówi dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
— Edukujemy społeczeństwo, robimy akcje, tworzymy różne spotkania, zachęcamy ludzi do tego i coraz częściej przynosi to dobry skutek, bo po prostu ludzie w tym uczestniczą — dodaje Jerzy Cichosz, komendant posterunku straży leśnej w Nadleśnictwie Oleśnica Śląska.
Aby przypomnieć wszystkim o tym, iż wywóz śmieci do lasu szkodzi, zatruwa środowisko, pierwszy raz w historii Lasów Państwowych wykorzystano sztuczną inteligencję do zaprojektowania kampanii edukacyjnej „Zabierz 5 z lasu”, która polega na zabraniu minimum pięciu śmieci z lasu, następnie wykonaniu dokumentacji fotograficznej lub filmowej i podzieleniu się w mediach społecznościowych swoim zbiorem, jednocześnie nominując kolejne pięć osób lub instytucji do wykonania zadania.
— Wspólnie tutaj z leśnikami i ze społecznością, chociażby młodzieżą, którzy dostrzegają ten problem, organizujemy różne wydarzenia, chociażby na weekend w naszym wolnym czasie, aby zebrać dużą ilość śmieci, przy okazji robiąc też coś dobrego dla natury, dla lasu, ale też dla zdrowia. Dlatego zachęcam szkoły, instytucje, firmy, a choćby osoby po prostu prywatne do wzięcia udziału w akcji zbierania śmieci z lasu z nami, a przy okazji gwarantujemy dobre towarzystwo z leśnikiem, rozmowę i wyjaśnienie, na czym, chociażby polega interesujący zawód leśnika — wyjaśnia Weronika Orszulak, specjalista służby leśnej ds. społecznych funkcji lasu i jednocześnie rzecznik prasowy Nadleśnictwa Oleśnica Śląska.
— Pokładam wielkie nadzieje w ludziach, w społeczeństwie, w młodzieży, która się wyedukuje i myślę, iż następne pokolenia przejmą od nas w bardzo dobrej kondycji czyste, zdrowe lasy — mówi Jerzy Cichosz, komendant posterunku straży leśnej w Nadleśnictwie Oleśnica Śląska.