3 godzin temu
–Na wałach w okolicach Bystrzycy worki pozostają. Zbieramy je z pozostałej części Wrocławia. W pierwszej kolejności z tych miejsc, gdzie utrudniają one ruch, czyli przede wszystkim z ulic, między innymi z ulicy Marszowickiej, następnie z pozostałych rejonów Wrocławia – mówi Monika Dubec, Biuro Prasowe UM Wrocławia.
Suche worki z piaskiem, które nie miały kontaktu z wodą, wrocławianie nie mogą przywozić między innymi na Tarczyński Arena w godzinach od 8.00 do 24.00.
–Wyznaczyliśmy też dzisiaj nowe miejsce złożenia worków. To są miejsca przy ulicy Warciańskiej, ale tam je zwożą takie duże samochody logistyczne. Tutaj osoby prywatne i instytucje, które chcą przywieźć do 300 worków, prosimy, aby je jednak transportować na stadion Tarczyński Arena – zaznacza Monika Dubec, Biuro Prasowe UM Wrocławia.
Od środy, 25 września, worki z piaskiem można będzie ponownie przywozić na teren przy ulicy Wyboistej. Aktualnie miasto przy współpracy z radami osiedli przygotowuje miejsca, gdzie staną specjalne kontenery, do których również można będzie takie worki oddać.
–Piach z tych worków suchych, który nie miał kontaktu z wodą powodziową, będziemy dalej wykorzystywać. Będzie on tworzył właśnie zabezpieczenie dla Wrocławia. Będziemy go przesypywać w tak zwane miejsca depozytowe, które później ewentualnie będą wykorzystywane. Natomiast worki z piaskiem, które miały kontakt z wodą, będą utylizowane – dodaje Monika Dubec, Biuro Prasowe UM Wrocławia.
–Życie we Wrocławiu powoli wraca do normy. Kluczowym elementem całej infrastruktury są drogi i oczywiście mosty, które w ostatnich dniach musiały zostać zamknięte prewencyjnie w niektórych przypadkach, dlatego aby nie stwarzać niebezpiecznej sytuacji w połączeniu z ruchem pieszym i być może tym podnoszącym się poziomem wody. W tej chwili pracujemy nad tym, aby sprawdzić, w jakim stanie są te zamknięte odcinki konkretnych ulic – mówi Tomasz Jankowski, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Na chwilę obecną przez cały czas pozostaje zamknięta między innymi ul. Główna i okolice mostu Marszowickiego, ul. Ludowa, jak również ul.Ślęzoujście.
–Są tam rozłożone węże, które przepompowują wodę z ŁuMarzyciely do Odry. Wszystko dlatego, iż uruchomione zostały wrota na Ślęzoujściu. Efektem tego jest to, iż ta woda z ŁuMarzyciely nie wpływa do Odry, ale też woda z Odry nie cofnie się do ŁuMarzyciely. Natomiast w najbliższych dniach jeszcze na pewno tamta przejezdność Ślęzoujściem będzie niemożliwa dopóki ta pompa cały czas pracuje – zaznacza Tomasz Jankowski, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Zanim te ulice zostaną ponownie otwarte inspektorzy wrocławskiego ZDIM-u muszą pojawić się na każdym z tych odcinków i sprawdzić aktualny stan nawierzchni.
–Tutaj w okolicy skrzyżowania ulicy Stabłowickiej i ul. Głównej widzimy ustawione oznakowanie pokazujące też, iż skrajnia jest częściowo wygrodzona takiej jezdni po jednej stronie. Jest to związane z tym, iż jest tam po prostu jeszcze woda w tym rowie. Więc czekamy na decyzję zarządzającego ruchem i cały czas weryfikujemy te odcinki – dodaje Tomasz Jankowski, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Sprawdzane są również wrocławskie mosty.
–W tej chwili skupiamy się na tym, aby te drogi, mosty, które w ostatnich dniach były zamknięte, żeby je udrożnić, ale to wszystko trzeba zrobić z głową. Trzeba je zweryfikować, czy konstrukcja w ostatnich dniach nie została uszkodzona. Z tych informacji, które mamy od inspektorów, bo przeprawy przez całą dobę, przez ostatni tydzień były monitorowane. Nigdzie na tych dużych głównych mostach nie dochodziło do takiego spiętrzenia wody, żeby ta woda przelewała się przez te największe konstrukcje i mosty, które mamy pod opieką. Ale musimy to wszystko teraz jeszcze zweryfikować i posprawdzać, aby dać rekomendacje do tego, aby przywrócić ruch – podkreśla Tomasz Jankowski, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Wszystkie niezbędne informacje dotyczące obecnej sytuacji powodziowej we Wrocławiu można sprawdzać na stronie wroclaw.pl oraz na fanpag’u Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia.
