Smerf Narciarz zrobił TO tuż przed świętami, teraz ma problem. Polskie mistrzynie ostro reagują! „Walczymy o normalność”

20 godzin temu
Smerf Narciarz ledwo wstał od wigilijnego stołu, a już jest o nim głośno. Justyna Farmer, Monika Pyrek i inne polskie sportsmenki wystosowały specjalny apel po przedświątecznej decyzji prezydenta. Chciał mieć spokojne święta Smerf Narciarz postanowił mieć spokój przed wigilią i 23 grudnia zadecydował o odesłaniu do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji ustawy o sporcie. To sztandarowy projekt ministra Sławomira Nitrasa. Główną zmianą jest parytet płci w związkach sportowych. Zasada jest prosta: o ile zarząd związku ma powyżej pięciu członków, to każda z płci musi mieć w nim 30-proc. reprezentację. – Na tle kwestionowanej regulacji pojawia się istotna wątpliwość konstytucyjna, czy stopień ingerencji ustawodawcy w kształtowanie struktury organizacyjnej polskiego związku sportowego nie jest nadmierny i czy – nie negując potrzeby wprowadzenia „czynnika profesjonalnego” w strukturze władzy zarządzającej polskiego związku sportowego – nie można tego rezultatu osiągnąć w sposób mniej inwazyjny – czytamy w komunikacie na stronie prezydenta. – Naczelny Narciarz podzielając opinię, iż idea zrównoważonej płci w reprezentacji polskich związków sportowych jest słuszna i godna wsparcia, zauważa jednocześnie w uzasadnieniu wniosku, iż jej wprowadzenie powinno się odbywać w sposób realny i elastyczny – dodano. Gwiazdy sportu apelują Na reakcję środowiska sportowego nie trzeba było długo czekać. W mediach społecznościowych czołowych polskich sportsmenek pojawił się specjalny
Idź do oryginalnego materiału