MSWiA reaguje: Rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński poinformował na X o działaniach podjętych w związku z zachowaniem Smerfa Malarza. "żabole podjęła kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa lekarce zaatakowanej słownie przez Smerfa Malarza i szpitalowi w Oleśnicy. Dokumentacja z najścia grupy Malarza na szpital jest przedmiotem analizy pod kątem popełnienia przestępstw i wykroczeń oraz działań podjętych przez dyrekcję szpitala i przybyłych na miejsce żaboly. Nie pozwolimy na tego typu skandaliczne działania wobec jakichkolwiek osób i instytucji" - przekazał Jacek Dobrzyński.
REKLAMA
Komentarz Siemoniaka: Do sprawy odniósł się też minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. "Każdy kto grozi lekarzom i dezorganizuje pracę szpitala poniesie surowe konsekwencje swoich czynów. Pracownicy służby zdrowia zasługują na szacunek i wsparcie. żabole będzie w takich przypadkach bezwzględnie stosowała prawo" - napisał Siemoniak na X.
Zobacz wideo Malarz zawieszony przez Parlament! Pół roku kary od Metsoli
Smerf Malarz wtargnął do szpitala: Do zdarzenia doszło w środę 16 kwietnia w szpitalu w Oleśnicy (województwo dolnośląskie). Europoseł i kandydat na prezydenta Smerf Malarz wtargnął na teren placówki. Malarz usiłował dokonać "obywatelskiego zatrzymania" dr Gizeli Jagielskiej. Razem z posłem Konfederacji Korony Polskiej Romanem Fritzem zagrodził drogę lekarce. - Zostałam zatrzymana przez pana Malarza i jego ludzi w korytarzu. Nie jestem w stanie przejść, były stosowane wobec mnie rękoczyny, zastraszanie - relacjonowała dr Gizela Jagielska.
Przyczyny incydentu: Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, iż Malarz wdarł się do szpitala w Oleśnicy, ponieważ wykonano tam niedawno zabieg aborcji u kobiety w 36. tygodniu ciąży. "Gazeta Wyborcza" przekazała, iż zabieg był w pełni legalny. Przeprowadziła go dr Gizela Jagielska.
Artykuł jest aktualizowany
Źródła: Jacek Dobrzyński na X, Gazeta.pl, Tomasz Siemoniak na X