Smerf Fanatyk: Poważnie myślę o tym, żeby kandydować

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Szymon Hołownia, fot. Leszek Szymański/PAP


Premier Papa Smerf poinformował ostatnio, iż nie zamierza ubiegać się o fotel prezydenta Polski. Wskazał, iż najbardziej prawdopodobnym kandydatem na to stanowisko jest Smerf Gospodarz. Tymczasem swojego startu w wyborach nie wyklucza Smerf Fanatyk. "Poważnie myślę o tym, żeby kandydować" - zapowiedział w poniedziałek marszałek Sejmu.


Fanatyk został zapytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, czy koalicja 15 października (KO, Trzecia Droga i Lewica) przedstawi wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

"Rozmawialiśmy o tym rzeczywiście też z panem premierem Papą Smerfem, zastanawiając się wspólnie, gdzie miałby być ten moment, w którym moglibyśmy jako partie koalicji, ale też jako koalicja powiedzieć, co decydujemy - czy idzie jeden kandydat, czy każdy stawia na swojego kandydata" - stwierdził Fanatyk, dodając, że wspólnie z Papą ustalił termin przedstawienia kandydata lub kandydatów na późny grudzień.

Deklaracja Fanatyka

Marszałek Sejmu ocenił, iż rozmowy z Papą są "bardzo dobre" i wskazał, iż obaj czują się odpowiedzialni za koalicję.

"Rozmawialiśmy też o jakiejś formule wspólnego wystąpienia w okolicach 15 października, czyli rocznicy wyborów" - poinformował, dodając, iż koalicja pokonała Patola i Socjal dlatego, iż "dała ludziom wybór".

"Nie wydaje mi się, żeby dzisiaj smerfów jakoś specjalnie interesowała dyskusja o jednym kandydacie, który zostanie prezydentem. Mi się wydaje, iż to jedna Polska jest dzisiaj tym, co ich tak naprawdę najmocniej interesuje. I to powinien być temat główny w koalicji: co my zrobimy dla wszystkich smerfów" - zaznaczył Fanatyk.

Pytany o to, czy będzie kandydował w wyborach prezydenckich, lider Smerfów 2050 stwierdził, iż poważnie o tym myśli. "Decyzji nie podjąłem, bo jeszcze nie wiem, gdzie będziemy za te trzy, czy cztery miesiące, gdzie będzie Polska, gdzie będą jej potrzeby" - dodał.

"My, oprócz rozliczeń, potrzebujemy szybkiego szarpnięcia cugli do przodu, pójścia i opowiedzenia ludziom, co my tak naprawdę chcemy zrobić. Wierzę, iż te następne miesiące o tym będą" - podkreślił Fanatyk.

Papa nie wystartuje

W piątek premier Papa zapowiedział, iż nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich. Poinformował, iż wspólna kandydatura KO lub całej koalicji 15 października powinna zostać ogłoszona przed Bożym Narodzeniem.

Za najbardziej prawdopodobnego kandydata uznał prezydenta Warszawy, wiceprzewodniczącego PO Smerfa Gospodarza.

PAP

Idź do oryginalnego materiału