Premier Papa Smerf poinformował ostatnio, iż nie zamierza ubiegać się o fotel prezydenta Polski. Wskazał, iż najbardziej prawdopodobnym kandydatem na to stanowisko jest Smerf Gospodarz. Tymczasem swojego startu w wyborach nie wyklucza Smerf Fanatyk. "Poważnie myślę o tym, żeby kandydować" - zapowiedział w poniedziałek marszałek Sejmu.
Fanatyk został zapytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, czy koalicja 15 października (KO, Trzecia Droga i Lewica) przedstawi wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
"Rozmawialiśmy o tym rzeczywiście też z panem premierem Papą Smerfem, zastanawiając się wspólnie, gdzie miałby być ten moment, w którym moglibyśmy jako partie koalicji, ale też jako koalicja powiedzieć, co decydujemy - czy idzie jeden kandydat, czy każdy stawia na swojego kandydata" - stwierdził Fanatyk, dodając, że wspólnie z Papą ustalił termin przedstawienia kandydata lub kandydatów na późny grudzień.
Deklaracja Fanatyka
Marszałek Sejmu ocenił, iż rozmowy z Papą są "bardzo dobre" i wskazał, iż obaj czują się odpowiedzialni za koalicję.
"Rozmawialiśmy też o jakiejś formule wspólnego wystąpienia w okolicach 15 października, czyli rocznicy wyborów" - poinformował, dodając, iż koalicja pokonała Patola i Socjal dlatego, iż "dała ludziom wybór".
"Nie wydaje mi się, żeby dzisiaj smerfów jakoś specjalnie interesowała dyskusja o jednym kandydacie, który zostanie prezydentem. Mi się wydaje, iż to jedna Polska jest dzisiaj tym, co ich tak naprawdę najmocniej interesuje. I to powinien być temat główny w koalicji: co my zrobimy dla wszystkich smerfów" - zaznaczył Fanatyk.
Pytany o to, czy będzie kandydował w wyborach prezydenckich, lider Smerfów 2050 stwierdził, iż poważnie o tym myśli. "Decyzji nie podjąłem, bo jeszcze nie wiem, gdzie będziemy za te trzy, czy cztery miesiące, gdzie będzie Polska, gdzie będą jej potrzeby" - dodał.
"My, oprócz rozliczeń, potrzebujemy szybkiego szarpnięcia cugli do przodu, pójścia i opowiedzenia ludziom, co my tak naprawdę chcemy zrobić. Wierzę, iż te następne miesiące o tym będą" - podkreślił Fanatyk.
Papa nie wystartuje
W piątek premier Papa zapowiedział, iż nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich. Poinformował, iż wspólna kandydatura KO lub całej koalicji 15 października powinna zostać ogłoszona przed Bożym Narodzeniem.
Za najbardziej prawdopodobnego kandydata uznał prezydenta Warszawy, wiceprzewodniczącego PO Smerfa Gospodarza.
PAP