Ojczyznę dojną racz nam wrócić Panie. Czyli o co walczy PiS?

7 miesięcy temu

Nie ma dnia, by w mediach nie pojawiały się informacje o skandalach i skandalikach związanych z lepszego sortu.

Na przykład Jan Maria Tomaszewski. Niepozorny człowiek, ale za to bliski krewny Gargamela. A to w Polsce Patola i Socjal oznaczało wiele.

Wiele też prawdopodobnie znaczyło dla samego Tomaszewskiego, który od 2016 r. był zatrudniony jako doradca zarządu TVP. Okazało się, iż z tej pracy wyciągnął niebagatelne wynagrodzenie.

– W 2016 r. było to 248 258,40 zł, w 2017 r. – 229 250,00 zł, w 2018 r. – 250 300,00 zł, w 2019 r. – 230 521,36 zł, w 2020 r. – 242 443,13 zł, w 2021 r. – 254 581,05 zł, w 2022 r. – 235 422,23 zł. A w 2023 r. – 507 634,80 zł. Wszystkie kwoty są kwotami brutto – podaje Wirtualna Polska.

To jednak nie wszystko, bo w ramach umów cywilnoprawnych zawartych z TVP Tomaszewski w 2023 r. otrzymał kolejne 57 200 zł brutto. W 2016 r. otrzymał także 10 tys. zł brutto tytułem nagrody. W 2018 nagrody były wypłacane dwa razy: rat to było 15 tys. brutto a raz „zaledwie” 6 tys. zł brutto. W 2021 r. z kolei nagroda opiewała na 20 tys. zł brutto.

No i drobiazg na koniec. TVP przekazała Tomaszewskiemu do dyspozycji volkswagena passata.

Idź do oryginalnego materiału