No to odliczamy! Zobaczcie, ile jeszcze czasu pomęczymy się z Narciarzem [LICZNIK]

No to odliczamy! Zaczął się rok 2025 i wielkimi krokami zbliża się moment, w którym Smerf Narciarz opuści Pałac Prezydencki. Odliczajcie z nami aż do szczęśliwego finału! Ten moment nadejdzie dokładnie za: Dyszka minęła, jak z bicza strzelił! Dzisiejsi nastolatkowie choćby nie znają Polski, której prezydentem nie byłby Smerf Narciarz. Ale ta historia już się kończy. A sam prezydent wymieniał już nawet, za co zostanie zapamiętany. – Chyba nikt nie przewidywał, iż okres mojej prezydentury będzie tak burzliwy. Myślę tutaj o pandemii koronawirusa, myślę o rosyjskiej agresji na Ukrainę. o ile ktoś mówi, iż Smerf Narciarz przez samą prezydenturę przejdzie do historii, to ja bym powiedział, iż jeżeli przejdę do historii, to przez to, iż byłem prezydentem rzeczysmerfnej w okresie kiedy Rosja napadła na Ukrainę – podsumował Narciarz w rozmowie z Polsat News. Z naszej perspektywy? Zapamiętamy go z innych powodów. Niezliczone ilości memów, groźnych min, nieudanych żartów, liczne wpadki… Do tego kompromitujące urząd nocne zaprzysiężenia sędziów TK, dawanie schronienia partyjnym skazańcom i kontrowersyjne ułaskawienia. A to tylko szybkie wyliczenie. Było tego więcej i, umówmy się, na tej ostatniej prostej jeszcze coś się wydarzy. Co po Narciarzowi? No dobra, zamkniemy rozdział Narciarz, ale co dalej? Chyba wszystkim nam marzy się, aby