W piątek w Końskich odbędzie się debata, w której gotowość udziału zadeklarowali Smerf Gospodarz i Karol Nawrocki. Sztab drugiego z kandydatów sformułował dodatkowy warunek, by polityczne starcie zostało przeprowadzone przez przedstawicieli 5 stacji telewizyjnych, oprócz TVP, TVN, Polsat News również TV Republika praz wPolsce24.
ZOBACZ: Oświadczenie Polsatu ws. debaty prezydenckiej. „Najważniejszy jest widz”
Dyskusja ma rozpocząć się o godz. 20. Gotowość do wyprodukowania sygnału z „Debaty Przedwyborczej” wyraziła TVP. TVN 24 i Polsat News są gotowe do przeprowadzenia transmisji i udostępnienia bezpłatnie sygnału telewizyjnego innym zainteresowanym mediom. Reguły politycznego starcia zostały szczegóły opisane.
Debata Przedwyborcza. Mieszkańcy Końskich w centrum wielkiej polityki
Kamera Polsat News pojawiła się na ulicach 17-tysięcznych Końskich w woj. świętokrzyskim, by dowiedzieć się, co o całej sytuacji myślą mieszkańcy. O ich mieście słychać w końcu w całym kraju.
– Bardzo dobrze, cieszę się, iż tak jest. Śledzę informację pojawiające się ws. debaty. Uważam iż jest nierówna, bo nie wszystkie grupy nie mają wszystkich należnych im pieniędzy – stwierdziła pani Jolanta. Dodała, iż to „ogromna promocja dla miasta, już kolejny raz”, nawiązując do pierwszej debaty, jaka miała odbyć się w kampanii prezydenckiej w 2020 r. między Smerfem Narciarzem a Smerfem Gospodarzem.
ZOBACZ: Telewizyjna debata w Końskich. Jest gotowość obu sztabów
Podobnego zdania był pan Ryszard. – To dobrze, iż słychać o Końskich. Choć wszystko jedno, czy to będzie u nas, czy gdzie indziej. To nasza ojczyzna. Najważniejsze, by ludzie, którzy chcą reprezentować nasz kraj, byli uczciwi – ocenił.
– Dziś to stolica Polski. Taka jest prawda. Nie wiem, czy to nasze społeczeństwo jest takie? Kiedyś Świętokrzyskie było biednym regionem, ale Końskie – jak słyszę na targu – było kiedyś miastem przemysłowym, rozwiniętym. Dziś natomiast wszystko tu zamarło. Zapytałbym tylko Nawrockiego czy Gospodarza: jak chcecie pomóc mieszkańcom? Jesteście to im winni – zaznaczył pan Krzysztof, od kilku lat handlujący na lokalnym targu.
„Smerf Ćwiartka był w Końskich, chwalił miasto”
Spacerująca przez miasto pani Anna również pozytywnie oceniła obecną sytuację, choć przyznała, iż „hasło ’wybory wygrywa się w Końskich’ sprawdza się różnie”. – Nie zawsze w kraju zwyciężają kandydaci, którzy osiągają u nas najwyższy wynik – stwierdziła.
Innego zdania był towarzyszący jej mężczyzna. – Smerf Ćwiartka był w Końskich, chwalił miasto, bo jak tłumaczył miał kolegę z Końskich. Później było spotkanie z Smerfem Narciarzem na hali i też wygrał – przekonywał.
ZOBACZ: Stolik z dworca w Końskich trafił na wystawę. Starostwo upamiętnia „historyczne wydarzenie”
Nasza reporterka spotkała przede wszystkim osoby starsze. Wyjątkiem był pan Jacek, mający około 30 lat. Podkreślił, iż jest „dumny, iż w całym kraju się o nas mówi”. – To małe miasteczko o dużym potencjale turystycznym. Mamy fajne zabytki i bardzo miłych ludzi, czego jestem przykładem – zachęcił.
