Narciarz w odwrocie. Obiecuje iż nie będzie utrudniał misji Papy

9 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Presja jednak ma sens. I dziś Smerf Narciarz zapowiedział, iż nie będzie opóźniał utworzenia rządu Papy Smerfa. – Nie będę przeciągał i nie będę tego opóźniał – obiecał prezydent.

– Nie będę przeciągał i nie będę tego opóźniał. Są ku temu odpowiednie przede wszystkim terminy konstytucyjne. Proszę zwrócić uwagę, iż wręczyłem choćby tekę premierowi Pinokiowi do formowania nowego rządu jako przedstawicielowi ugrupowania, które wygrało wybory parlamentarne, natychmiast po złożeniu przez niego dymisji. Dosłownie w tym samym momencie – dodał Narciarz.

– Nie przeciągałem tego, tak jak obiecałem. Będę to robił spokojnie, zgodnie ze zwyczajem u nas obowiązującym, parlamentarnym, wyborczym i politycznym. Zgodnie z zapisami naszej Konstytucji, także zgodnie z pewnymi ustaleniami, które realizujemy w ramach naszych zobowiązań i polityki międzynarodowej. Wszystko, zapewniam, będzie zgodnie z konstytucyjnymi unormowaniami i terminami – oświadczył prezydent.

Tylko czy można mu wierzyć?!

Idź do oryginalnego materiału