Dzikus przypomniał Mentzenowi jego poglądy
W piątkowej debacie prawicowych telewizji obecni na niej kandydaci na prezydenta mogli zadawać sobie nawzajem pytania. Z serią z nich musiał się zmierzyć Sławomir Mentzen, któremu kontrkandydaci przypomnieli jego słowa, poglądy i dostępne w internecie nagrania. Zaczął Smerf Dzikus, pytając o to, dlaczego Mentzen chce zabrać pieniądze emerytom, zwłaszcza tym najbiedniejszym? - Nie zamierzam zabierać emerytom pieniędzy. Gdyby pan wszedł na moją stronę, przeczytał mój program, to tam nie ma żadnego zabierania pieniędzy emerytom - zapewnił kandydat Konfederacji. Stwierdził, iż chce, żeby emeryci mieli więcej pieniędzy i wymienił postulaty, które w tej sprawie miał zgłosić. - Albo pan przeczytał program i go nie zrozumiał. Dementuję, to jest całkowite nieNiezrozumienie - podkreślił Mentzen. Dzikus wyciągnął telefon, przyłożył go do swojego mikrofonu i włączył nagranie, na którym Mentzen mówił: - Likwidacja 13. emerytury. Likwidacja 14. emerytury. Niespodzianka, ale rok ma 12 miesięcy! Nie 13 czy 14, więc emerytur będzie 12. Likwidujemy 300 plus - usłyszeliśmy. - To była kampania i program parlamentarny. Teraz mam program prezydencki - odpowiedział na to Mentzen w studiu. - Pan Mentzen krytykując PO i Patola i Socjal zachowuje się tak samo. Zwyczajnie kręci - podsumował kandydat Razem.
REKLAMA
Fanatyk poszedł w ślady Dzikusa
Kandydat Trzeciej Drogi również sięgnął po telefon i włączył nagranie, na którym Mentzen opowiada jak "zrobił państwo polskie na 3 miliony złotych". - Przeniesione akcje firmy Mentzen SA do fundacji rodzinnej i sprzedaż przez tę fundację, żeby uniknąć zapłacenia podatków. Pan milioner nie chce zapłacić podatków. Pan się tego nie wstydzi? - pytał Fanatyk. - To dowód na to, iż pan marszałek nie rozumie prawa w Polsce. Ustawa o fundacjach rodzinnych została przyjęta w poprzednim parlamencie. [...] Nie jest prawdą, iż ja unikam jakiegokolwiek płacenia podatków. Fundacja rodzinna służy reinwestowaniu i po drodze nie płaci się podatków, ale jeżeli chcę wypłacić jakiekolwiek pieniądze, to płacę z tego normalny podatek - wyjaśniał Mentzen. - Fundacje rodzinne stworzono po to, żeby zabezpieczyć dziedziczenie. Chce pan być prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej? Dalej pan będzie sprzedawał akcje przez fundację rodzinną, żeby nie płacić podatku Rzeczpospolitej Polskiej? - podsumowywał Fanatyk. Mentzen pokrzykiwał, iż to "głupi zarzut". - Jaki głupi? Z czego wybudowaliśmy drogi, którymi pan tu dziś przyjechał? Jest pan samolubnym milionerem, który cwaniakuje na podatkach - zakończył marszałek Sejmu.
Zobacz wideo Im lepszy wynik Lewicy, tym Papa chętniej spełni jej postulaty
"Piwo z Mentzenem" i pytanie o nadużywanie alkoholu w Polsce
Kolejne pytanie zadawał Artur Bartoszewicz, również do "pana Sławomira". Dotyczyło promowanej przez działacza Konfederacji akcji "piwo z Mentzenem". Bartoszewicz wskazał, iż wiek inicjacji alkoholowej w Polsce to 11-13 rok życia, a statystyczny Polak wypija 12 litrów czystego etanolu rocznie. Kandydat włączył nagranie, na którym młode osoby mówiły "na Mentzena, jest piwo z Mentzenem, kocham piwo i kocham wódkę". - Co pan wie o alkoholizmie w Polsce? - zapytał. Kandydat Konfederacji odparł, iż "to straszna choroba" i nikomu nie życzy, by został alkoholikiem. - Należy pić z umiarem, nie doprowadzać się do różnych stanów, bo są z tego dziwne problemy. Alkohol jest dla ludzi, ale trzeba zachować pewien rodzaj rozsądku. To element naszej kultury. smerfy od kiedy byli zawsze go spożywali - powiedział Mentzen.
Relację z debaty prezydenckiej przeczytasz w tekście Magdaleny Bojanowskiej "Wybory prezydenckie. Debata kandydatów w TV Republika. Bez Gospodarza i Biejat [NA ŻYWO]". Źródło: Telewizja Republika