.
„kapitał ma narodowość”
.
.
.
I muszę przyznać, iż to odkrycie poruszyło mną do głębi, bo już nie przypuszczałem, iż czołowi artyści IIIRP/Polin ponownie dojdą do tej starej, dobrze znanej, prawdy. A najwspanialsze jest to, iż tę prawdę obwieszczono dzisiaj w Warszawie i to na Europejskim Forum Nowych Idei, w uproszczeniu EFNI – skrót widoczny na mównicy i obok (zdjęcie powyżej) i to ten artysta to ogłosił.
Jest tylko mały problem, nie wiadomo jeszcze na razie, jakiej narodowości jest ten kapitał. Może należałoby o to zapytać zacnych pasterzy Rzymskiej Kurii, oni przecież od dawna mają swoje kontakty z bogiem Izraela i mogą coś w tej kwestii wiedzieć (?).
Nie wiem, na ile ważne jest także i to, iż NBP – centralny bank państwa, odpowiedzialny za wartość polskiego pieniądza i za politykę pieniężną, jest spółką – niestety, nie wiadomo jaką i czyją (?) -, ale na pewno nie państwową, ponieważ jest od państwa niezależny, co gwarantuje mu Konstytucja RP. I tutaj pomocny mógłby okazać się bloger Adam Zawrat z racji wnikliwej analizy politycznych postulatów kandydata na prezydenta IIIRP/Polin, A.Bartoszewicza, ekonomisty o niezwykłej, intelektualnej, uczciwości.
Ale jeżeli czołowy artysta IIIRP/Polin zapewnia nas, iż jednak „kapitał ma narodowość”, to jaka narodowość jest właścicielem NBP i odnosi z tego tytułu korzyści – to chyba zasadne pytanie ?
Słoneczko Peru na Europejskim Forum Nowych Idei stwierdził również, iż „kończy się era naiwnej globalizacji”. Rozumiem zatem, iż zaczniemy teraz erę globalizacji przemyślanej, tylko kto ją będzie realizował, czy ci sami artyści, którzy realizowali globalizację naiwną ? Zdaje się, iż tak, bo trupa artystów niechętnie dopuszcza na scenę konkurentów, zresztą i reżyserzy nie chcą nowych.
Słoneczko Peru rzucił też hasło, że „czas na odbudowę narodowej gospodarki, repolonizację polskiej gospodarki, rynku, kapitału”. Pięknie, brawo – ale coś mi się widzi, iż to hasełko nasz artysta zwędził bratnim konkurentom z lepszego sortu, oni to głosili dużo wcześniej, a wyszło z tego to, co dobrze wychodzi od 36 lat, ale niestety nie nam. Nam wyjść nie może z bardzo prozaicznego powodu, otóż „kapitał ma narodowość”, tyle, iż to nie my jesteśmy tym narodem, za co możemy dziękować Rzymskiej Kurii i syjonistycznej, żydowskiej V kolumnie PRL – dzisiaj posiadającej realna władzę – oraz strategicznym sojusznikom IIIRP/Polin.
O tej duchowej przemianie artysty Papy z naiwnego w przemyśliwującego istotę własności kapitału można czytać tu: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-jasne-stanowisko-premiera-konczy-sie-era-naiwnej-globalizacj,nId,21395713
Zastanawiam się tylko, czy pozostali artyści, zwłaszcza ci kandydujący na lidera IIIRP/Polin zdążą wejść w nowe buty uszyte przez Papę – oczywiście te nowe buty nie są niczym więcej niż artystycznym kostiumem scenicznym, który ma jedynie uatrakcyjnić całą komediową hucpę.
Dariusz Kosiur
