„Margines, nie oni stanowią wartość narodu”. Kłótnia podczas debaty po słowach Jakubiaka o LGBT, Dzikus i Fanatyk reagują

- Ja mam pretensje głównie o to, iż o ile mam szacunek do wszystkich ludzi [...] ale nie zgadzam się na afirmowanie jednej postawy. Że ponieważ ktoś jest inny, to ja mam po prostu kłaść się przed nim i podziwiać go za to, iż on jest homoseksualny. A odnoszę wrażenie, iż ostatnie lata właśnie tak w Polsce wyglądały - powiedział Marek Jakubiak podczas debaty w TV Republika.


- o ile Gospodarz [...] Pałac Kultury oświetlił na tęczowo, żeby pokazać, jak bardzo Warszawa jest tęczowa, to chcę powiedzieć, iż to faktycznie jest margines społeczeństwa i z szacunkiem do tych ludzi muszę powiedzieć, iż to nie oni stanowią wartość narodu, bo naród to my i prokreacja - kontynuował.


Na te słowa zareagował Smerf Dzikus.


- Wszyscy obywatele stanowią siłę i wartość narodu, proszę pana i nie ma obywateli lepszych i gorszych - powiedział kandydat partii Razem.


Zareagował też Smerf Fanatyk.


- Impotenci nie. Nie są w narodzie. [...] Powiedziałeś, iż naród to ktoś, kto prokreuje - powiedział kandydat Trzeciej Drogi.


- Nie, ja powiedziałem, iż naród tworzą ci, którzy prokreują - odpowiedział Jakubiak.


- Czyli ci, którzy nie prokreują, są poza narodem, tak? - odparł Fanatyk.