Liliana Sonik: Wawelskie cegiełki mówią…

2 godzin temu
Wawel był zrujnowany i bez funduszy na remont. Państwo też nie miało pieniędzy, za to miało pilniejszy ból głowy, bo bolszewicy zmierzali na Warszawę. Kierujący renowacją Zamku Królewskiego Adolf Drwal-Bohusz wezwał zatem do publicznej składki. Hojniejszym ofiarodawcom obiecano umieszczenie na wzgórzu tabliczek kamiennych z ich nazwiskami. Oddźwięk był ogromny. Na rzecz Wawelu wpłacały cechy rzemieślnicze, [...]
Idź do oryginalnego materiału