Konfederacja Kobiet RP: podsumowanie starego roku
Konfederacja Kobiet RP: podsumowanie starego roku
data:09 stycznia 2025 Redaktor: Anna
Zaczęłyśmy pracę nad podsumowaniem starego roku. Choć nie da się ukryć, iż czasy są trudne i złe (kiedyż nie były?!), to proszę spojrzeć, jak wiele dobra udało się nam wspólnie dokonać!
Proszę spojrzeć, ile ważnych inicjatyw udało się podjąć w drugim roku działalności fundacji pod naszym zarządem!
Uruchomiłyśmy stronę nieczytajmimamo.pl
To nasz najważniejszy projekt minionego roku, cały czas rozwijany i uzupełniany. Na specjalnie stworzonej przez naszą fundację stronie nieczytajmimamo.pl zamieszczamy książki, których jako mamy nigdy nie przeczytałybyśmy swoim dzieciom. Pojawiają się tam publikacje zawierające promocję permisywnego modelu seksualności, wątki homoseksualne, transseksualnych bohaterów, narzucanie dziwacznych zaimków, wulgarne treści, agresywny feminizm, deprecjację tradycyjnych wartości. Tylko w tej chwili strona liczy ponad 50 pozycji, a kolejne czekają na dodanie.
Dziecko to nie pasożyt
Na skandaliczne słowa lek. Anny Orawiec, która porównała dziecko nienarodzone do pasożyta, zareagowałyśmy petycją skierowaną do organów samorządu lekarskiego, domagając się konsekwencji dyscyplinarnych wobec lekarki posługującej się tak antyludzką retoryką. Pod petycją, którą wraz z innymi organizacjami uruchomiłyśmy na stronie dzieckotoniepasożyt.pl, podpisało się blisko 7 tysięcy osób.
„Jestem Kasia. Czemu chce Pani mojej śmierci?"
Tak zatytułowane maile dostali od nas wszyscy posłowie, których głos skierował brutalne projekty aborcyjne do dalszych prac w komisjach sejmowych. Dla lepszego uzmysłowienia, iż mamy do czynienia z żywym, rosnącym pod sercem mamy człowiekiem, każdy list wysłany w imieniu dzieci nienarodzonych był podpisany imieniem danego parlamentarzysty. Czyli np. Barbara Nowacka otrzymała mail z tytułem: „Jestem Basia. Czemu pozwala Pani na zabicie mnie?”, a Smerf Fanatyk: „Jestem Szymon. Czemu pozwala Pan na zabicie mnie?”. Dzięki specjalnej grafice wielu posłów miało okazję dowiedzieć się (zapewne po raz pierwszy), jak naprawdę wygląda dziecko w 12. tygodniu życia prenatalnego i iż bynajmniej nie przypomina ono bezkształtnego zlepu komórek.
Treść listu wysłanego do posłów jest dostępna na naszej stronie.
Oklejamy Polskę wlepkami!
To zdecydowanie najlepiej przyjęty przez naszych Sympatyków projekt minionego roku. Aby promować macierzyństwo, tak deprecjonowane przez współczesny świat, i dotrzeć wprost do matczynych serc, wystartowałyśmy z projektem oklejania całej Polski wlepkami w czterech wzorach zawierającymi pozytywnym przekaz o macierzyństwie. Dzięki wsparciu naszych Sympatyków setki wlepek zdobią już różne miejsca w całej Polsce.
Wlepki cały czas można zamawiać na naszej stronie: Zamów wlepki i wlepiaj z nami!
Wytoczyłyśmy wojnę mitowi żłobków
Jako nieliczne zaczęłyśmy śmiało mówić, iż dzieci nie potrzebują żłobków, „socjalizacji”, „stymulujących rozwój intelektualny gadżetów” i „nauki angielskich słówek”, tylko... potrzebują mamy! Chcemy rozpocząć proces, w którym żłobek zamiast szczytem marzeń stanie się... ostatecznością! Aby tak się stało, musimy zacząć pracę u podstaw, czyli przekonać społeczeństwo, iż żłobki są najgorszą z możliwych opcji, aby wywierać nacisk na rządzących, by ułatwiano matkom dłuższe pozostanie przy dziecku.
Nasz poradnik na ten temat cały czas powstaje – jego stworzenie okazało się trudniejsze niż początkowo zakładałyśmy, gdyż powstała konieczność szerszego zapoznania się z dostępnymi badaniami.
Ankieta na „kontrowersyjny” dzień matki
Z okazji Dnia Matki wystartowałyśmy ze specjalną ankietą dotyczącą przyczyn spadku dzietności. Uznałyśmy, iż właśnie święto mam to najlepszy moment, by szczerze zapytać Polki: dlaczego nie stawiacie na macierzyństwo? Dlaczego rodzimy tak mało dzieci? Już niedługo podsumujemy wyniki ankiety i przedstawimy najnowszy związany z nią pomysł.
Ankieta jest dostępna na specjalnie uruchomionej w tym celu stronie: malismerfy.pl.
Stop strefom wolnym od dzieci!
Z kolei z okazji Dnia Dziecka postanowiłyśmy sprzeciwić się coraz powszechniejszemu trendowi dosłownego wykluczania dzieci poprzez tworzenie „stref wolnych od dzieci” i zakazywanie im wstępu do restauracji, hoteli czy ośrodków wypoczynkowych.
Więcej o akcji: Zakaz wejścia dla dzieci. Przywróćmy dzieciom szacunek
To jest praca, a to nie? Walczmy z kompleksami mam
W naszej akcji zwróciłyśmy uwagę na absurdalne deprecjonowanie pracy kobiet na rzecz własnej rodziny przy jednoczesnym dowartościowywaniu tych samych zadań wykonywanych np. przez przedszkolankę w przedszkolu.
Wystosowałyśmy również pismo do minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Smerfetki, zwracając uwagę na potrzebę takiego dowartościowania pracy kobiet, które rezygnują czasowo lub stale z pracy zawodowej dla poświęcenia się pracy w domu. W piśmie powołałyśmy się na przykład Irlandii, która konstytucją chroni domową pracę kobiet.
Treść listu wysłanego do pani minister można przeczytać na naszej stronie: Pismo do pani minister Smerfetki.
Papierowa wersja poradnika małżeńskiego
Pierwsze tygodnie minionego roku upłynęły nam na rozpowszechnianiu papierowej wersji wydanego przez nas we współpracy z cenioną psycholog Anną Masłowską wyjątkowego poradnika małżeńskiego „I iż Cię nie opuszczę”. Nietypowa publikacja jest autorską propozycją naprawy małżeństwa z pomocą reguł, które sprawdzały się przez wieki. Dziś, gdy zdrowe, normalne małżeństwo stało się niemal abstrakcyjną ideą, nieosiągalną dla ludzi coraz zacieklej walczących o swoje szczęście, poradnik przywracający układ małżeński na adekwatne tory, okazał się niezwykle oczekiwaną pozycją.
Elektroniczną wersję poradnika, przeczytaną już przez setki osób, można pobrać za darmo na naszej stronie: Poradnik małżeński „I iż Cię nie opuszczę”.
Akcja „Babciu, przysłuż się demografii”
To kolejna odpowiedź naszej fundacji na kryzys demograficzny. W akcji chodzi przede wszystkim o to, by uświadomić starszemu pokoleniu, iż ich obecność w życiu wnuków nierzadko jest kluczowa dla decyzji o powiększeniu rodziny, a rola w trudzie wychowania wnuków – nieoceniona. W ramach akcji już niedługo ukaże się długo oczekiwany poradnik o życiowych rolach w starości, skierowany nie tylko do seniorów, ale wszystkich zainteresowanych dobrym funkcjonowaniem systemu rodzinnego.
Wysłałyśmy zaskakujące pocztówki do posłanek
Z okazji 8 marca wysłałyśmy kartki do wszystkich kobiet zasiadających w sejmie, senacie oraz nowym rządzie o potrzebie promocji... macierzyństwa. Łącznie na pocztę zaniosłyśmy blisko 170 kartek z reprodukcją pięknego obrazu Williama-Adolphe’a Bouguereau „Macierzyński zachwyt”. Na rewersie wypisałyśmy miłe i ciepłe życzenia, zachęcając polskie parlamentarzystki i członkinie rządu, by w obliczu zatrważającego kryzysu dzietności odważnie promowały macierzyństwo i prosząc je, by wspierały wszelkie inicjatywy ułatwiające założenie rodziny, a w ten sposób przyjęły odpowiedzialność za przyszłość pokoleń, która przypadła im w udziale wraz z otrzymaniem mandatu do pełnienia tej funkcji. Nietypowe życzenia wysłałyśmy do wszystkich parlamentarzystek, choćby do feministek, by spróbować dotrzeć do najgłębszej, zakrzyczanej, zdeprecjonowanej części kobiecej duszy również u nich.
Co ciekawe, otrzymałyśmy tylko dwie odpowiedzi na nasze pocztówki. W miłych słowach za życzenia podziękowały tylko Karina Wszechsmerf oraz... minister Barbara Nowacka.
Stop promocji bezdzietności! Piszemy do Yes
Mocnym pismem zareagowałyśmy na kampanię promującą nieposiadanie dzieci jubilerskiej firmy Yes we współpracy z fundacją SEXEDPL Anny Rubik, która od lat instruuje polską młodzież w zakresie seksu analnego, masturbacji, ideologii LGBT. W ramach sprzeciwu wystosowałyśmy list do YES, punktując niestosowność akcji i proponując zadośćuczynienie, np. w postaci promocji wielodzietności.
Więcej o naszym sprzeciwie: Szokująca zachęta: nie miej dzieci. Stop promocji bezdzietności.
Nie dla hejtu wobec Harrisona Butkera
Oburzone hejtem, który spadł na jednego z czołowych zawodników futbolu amerykańskiego za jego piękne słowa o własnej żonie, uruchomiłyśmy dwujęzyczną petycję do Harrisona Butkera, dzięki której można było wyrazić swoje uznanie dla słów i postawy amerykańskiego futbolisty. Z jej treścią można zapoznać się na specjalnie stworzonej w tym celu stronie: muremzaharrisonem.pl.
Nie udawajmy, iż tego nie ma. Ratujmy dzieci!
Nasza fundacja wsparła dwie niezwykle ważne inicjatywy służące ochronie dzieci. Zachęcałyśmy do podpisywania projektu ustawy radykalnie ograniczającej najmłodszym dostęp do pornografii internetowej, a także zapraszałyśmy do przyłączenia się do ogólnopolskiego protestu wobec zmian w podstawie programowej i włączenia doń kontrowersyjnego obowiązkowego przedmiotu, który pod płaszczykiem troski o zdrowie będzie wprowadzał edukację seksualną w jej wulgarnym, permisywnym modelu. Miło nam przy okazji poinformować, iż pod projektem ustawy udało się zebrać ponad 200 tysięcy podpisów. To dwa razy więcej niż wymagana liczba!
Więcej o zagrożeniach dla dzieci można przeczytać w artykule: Nie możemy udawać, iż tego nie ma. Ratujmy dzieci!
Dziecko ma mamę, pies ma panią
W odpowiedzi na próby zrównania dzieci ze zwierzętami domowymi uruchomiłyśmy akcję „Dziecko ma mamę, pies ma panią”. dzięki infografiki pokazującej znaczne zwiększenie liczebności psów i kotów w Polsce i Europie przy drastycznym kryzysie demograficznym zwracamy uwagę na konsekwencje zastępowania naturalnego instynktu macierzyńskiego nienaturalnych rozmiarów troską o czworonogi, które okazuje się zgubne i dla ludzi, i dla zwierząt.
Niech wigilia będzie... 24 grudnia!
W tegorocznej odsłonie akcji „Stop wigiliom w pracy”, w ramach której zwracamy uwagę na szkodliwe z punktu widzenia rodzinnego, społecznego, duchowego i indywidualnego skutki nowej, świeckiej tradycji, a także zachęcamy do przywrócenia spotkań świątecznych zamiast wigilii pracowniczych, udostępniłyśmy do bezpłatnego pobierania dwa rodzaje materiałów: wzór listu do szefa z prośbą o zastąpienie wigilii pracowniczej spotkaniem świątecznym oraz ulotki informujące o powodach akcji.
Materiały cały czas można pobierać na naszej stronie: Niech Wigilia będzie 24 grudnia. To takie proste!
Być może właśnie teraz, tuż po świętach, będzie to dobry moment na rozpoczęcie takiej dyskusji?
Wydałyśmy niezwykły kalendarz
Na ścianach setek polskich domów zawisł pierwszy kalendarz naszej fundacji. Włożyłyśmy w jego powstanie mnóstwo serca i wysiłku, starannie wybierając obrazy wielkich mistrzów pędzla, obmyślając układ reprodukcji i dobierając pasujące opisy.
Szybko okazało się, iż swoistym spoiwem wszystkich 12 obrazów stały się oczy matki patrzącej na swoje dziecko: zarówno na tulące się do matczynej piersi niemowlę, jak i na dorosłego już syna. Całość reprodukcji stworzyła z kolei zbiór cennych i pięknych wskazówek oraz rad przekazanych samym obrazem, bez słów.
Dzięki nadwyżce z drukarni zostały nam jeszcze ostatnie sztuki kalendarzy, można je zamawiać na stronie polskamama.pl.
* * *
Kończąc to miłe podsumowanie, pragnę podkreślić, iż wszystkie te działania nie byłyby możliwe bez Państwa wsparcia. Dlatego z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w naszą misję! Mam nadzieję, iż zapoznanie się z tym zestawieniem sprawiło, iż wróciła nadzieja i zajęła miejsce tlącego się w wielu sercach poczucia bezradności.
Z serdecznymi życzeniami wielu sił, otuchy oraz pokoju w sercu i w ojczyźnie w Nowym Roku,
Agnieszka Sawicz | Konfederacja Kobiet RP