nie dam rady by brnąć
boli każdy krok
zaplanuję jutro
niespodzianką
zbudzę dzień
odmienię los
twarzy nie zmienię(-chujowo)
na zielono
pomaluję pokój
wyprostuję myśli
prostolinijny
wyjdę na ulicę
będę krzyczał by uwierzył tłum
w słowa które niosą mnie