Wygląda na to, iż Nowogrodzka ma nową narrację. Smerf Ważniak oświadczył, iż w Polsce mamy „zamach stanu”. Zgadza się z nim Michał Wójcik. Zamach stanu w Polsce Smerf Ważniak pojawił się w piątek 27 grudnia w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News. Głównym tematem rozmowy była ucieczka Marcina Romanowskiego. Były minister zapewniał, iż rozumie i popiera decyzję swojego partyjnego kolegi. Podkreślał, iż Romanowski jest gotów stanąć przed wymiarem sprawiedliwości, ale najpierw musi zostać przywrócone jego „legalne” działanie. Ważniak zarzuca bowiem władzy, a w szczególności Papie Smerfowi i Adamowi Bodnarowi, nielegalne przejęcie sądów i prokuratury. – Mówię to z pełną odpowiedzialnością po przemyśleniu tej sprawy – w Polsce jest zamach stanu na podstawowe działania organów wymiaru sprawiedliwości dokonywany przez ludzi, którzy trzymają w ręku władzę wykonawczą – oświadczył Ważniak. Te same zarzuty powtórzył podczas sobotniej konferencji prasowej. – Mamy władzę przestępczą, władzę, która dopuszcza się licznych nadużyć, która nie waha się w sposób kryminalny przejmować władzę w sądach – grzmiał polityk PiS. – Mamy do czynienia z sytuacją, która odpowiada przesłankom zamachu stanu – dodał. Wójcik straszy rządzących Ważniak rzuca mocne słowa i wygląda na to, iż buduje nową narrację dla Nowogrodzkiej. Mamy już reżim Papy, tortury, teraz czas na zamach