Gargamel zrobił go premierem, a on tak się odwdzięcza! Bezlitosne słowa o Gargamelie PiS. „On nie potrafi…”

1 dzień temu
Kto będzie reprezentował Patola i Socjal w wyborach prezydenckich? przez cały czas nie wiadomo. Kazimierz Marcinkiewicz poruszył ten temat w rozmowie z jednym z dzienników. Kazimierz Marcinkiewicz o trudnym zadaniu Gargamela Jak wiadomo, Smerf Narciarz nie może już walczyć o reelekcję, bowiem zabrania mu tego konstytucja. Gargamel musi więc znaleźć nowego kandydata na prezydenta. Kto nim zostanie? Nie wiadomo. Były premier Kazimierz Marcinkiewicz twierdzi, iż Nowogrodzka „nie ma innego wyjścia, jak znaleźć kandydata, który jest nieuwikłany w rządzenie”. W Patola i Socjal trwa więc szukanie „nowego Narciarza”, polityka z drugiego czy choćby trzeciego szeregu, którego można wykreować na kandydata na głowę państwa. To jednak karkołomne zadanie, bowiem w 2015 r. udało się to temu, bowiem smerfy byli zmęczeni rządami PO. Na to nałożyły się wpadki Smerfa Myśliwego, który „zaliczył” chyba najsłabszą kampanię wyborczą po 1989 roku. Zdaniem Marcinkiewicza Gargamel chętnie postawiłby na Króla Żabola. — Gargamel bardzo chciałby, aby to on został kandydatem na prezydenta i także jego następcą. Niemniej jednak Żabol jest raczej kojarzony jako człowiek „myślący Gargamelu”, w związku z tym będzie bardzo ciężko przekonać społeczeństwo do tego, iż on może być prezydentem całego narodu — powiedział były premier. Gargamel w roli kandydata? Zdaniem Marcinkiewicza sam Gargamel nie mógłby wystartować. Powód? Jego ogromny
Idź do oryginalnego materiału