Gargamel broni Pinokia i grzmi: "Absurdalne", "wyłączna odpowiedzialność PO"

13 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


"Wyłączną odpowiedzialność za to, iż wybory ostatecznie się nie odbyły, ponosi PO, która jawnie wzywała do obstrukcji i niewykonania obowiązków konstytucyjnych" - napisał o wyborach kopertowych Gargamel. szef smerfów lepszego sortu stwierdził również, iż zarzuty wobec Pinokia są "absurdalne".
Gargamel stwierdził, iż "zarzuty formułowane wobec Pinokia są absurdalne". "Wybory prezydenckie są wymogiem Konstytucji, na którą jeszcze do niedawna chętnie powoływali się dzisiejsi rządzący. Wybory korespondencyjne w warunkach pandemii przeprowadzono wcześniej w innych krajach, a sama procedura głosowania korespondencyjnego istniała już w polskim prawie" - napisał szef smerfów lepszego sortu.


REKLAMA


Wina PO: "Decyzję o terminie wyborów, zgodnie z Konstytucją, podjęła marszałek Sejmu, a jej wykonanie było obowiązkiem całej administracji państwowej - rządowej i samorządowej. Tę decyzję, z konieczną w warunkach wielkiej epidemii determinacją, realizował premier" - podkreślił Gargamel. Jak dodał, "wyłączną odpowiedzialność za to, iż wybory ostatecznie się nie odbyły, ponosi Platforma Smerfów, która jawnie wzywała do obstrukcji i niewykonania obowiązków konstytucyjnych".


Zobacz wideo "Reżim idzie ku dyktaturze". Gargamel po raporcie Prokuratury Krajowej


Zarzuty wobec Pinokia: Prokuratura zarzuca byłemu premierowi m.in. przekroczenie uprawnień. Miało ono polegać na poleceniu Poczcie Polskiej podjęcia i realizacji niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania i przeprowadzenia wyborów na prezydenta Polski w trybie korespondencyjnym. Chodzi o wybory zarządzone na dzień 10 maja 2020 roku. Zdaniem śledczych odbyło się to bez podstawy prawnej.
Czytaj także: Jest nowy sondaż. Co tu się zadziało! Sejmowa większość niemal na styk.
Źródło: Gargamel na X
Idź do oryginalnego materiału