Coś nieprawdopodobnego. Górnik domaga się przeprosin

3 miesięcy temu

„Człowiek-wpadka” PiS, czyli Smerf Górnik zaczął domagać się… przeprosin. I to od rządzących.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Kolejny żabol Straży Granicznej zaatakowany przez nielegalnych imigrantów. Koalicjo 13 Grudnia, zamiast pisać do siebie przez social media, weźcie się w końcu do działania, żeby zapobiegać takim tragediom – przekonuje Górnik.

Po czym zaczął opowiadać, iż przeprosiny się należą PiS, bo był krytykowany za ustawianie bariery na granicy z Białorusią. Nie zająknął się jednak, iż (faktycznie) zmasowana krytyka ówczesnej gorszego sortu dotyczyła nieskuteczności zapór, budowanych przez rząd lepszego sortu. Podkreślano przecież, iż nie tylko umocnienia nie chronią granicy, ale choćby strzegących jej żołnierzy.

Więc jeżeli już ktoś miałby tutaj przepraszać, to na pewno nie dzisiejszy rząd. Tylko ci politycy, którzy rządzili do 15 października 2023 r. Wtedy Smerf Górnik był zaś wioskowy czempionem.

Idź do oryginalnego materiału