Biopaliwa szansą na dekarbonizację transportu ciężkiego w Polsce

5 godzin temu

Biopaliwa mogą stać się kluczowym rozwiązaniem dla dekarbonizacji transportu ciężkiego w Polsce. Raport Kearney wskazuje na potencjał HVO i korzyści dla rolnictwa oraz gospodarki.

Biopaliwa najważniejsze dla transformacji sektora TSL

W ciągu najbliższych 5–10 lat biopaliwa mogą odegrać decydującą rolę w procesie dekarbonizacji transportu ciężkiego w Polsce – wynika z raportu międzynarodowej firmy doradczej Kearney. Ich wykorzystanie pozwoli nie tylko na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, ale również na utrzymanie konkurencyjności polskiego sektora transportowego oraz stworzenie nowych możliwości dla rolnictwa i przemysłu.

Branża transportu, spedycji i logistyki (TSL) odpowiada za około 7 proc. polskiego PKB i realizuje jedną piątą przewozów drogowych w Europie. Eksperci zwracają uwagę, iż podczas gdy dekarbonizacja transportu indywidualnego opiera się głównie na elektromobilności, w transporcie ciężkim proces ten będzie znacznie trudniejszy, bardziej kosztowny i rozłożony w czasie.

Michał Krawczyk, dyrektor w warszawskim biurze Kearney i lider praktyki energetycznej, podkreśla: „W ostatnich dekadach Polska wyrosła na europejską potęgę logistyczną. Skala działalności sektora TSL sprawia, iż jego rola w transformacji energetycznej kraju jest absolutnie kluczowa. Mając na uwadze zarówno kondycję planety, jak i konkurencyjność branży, zamiast skupiać się wyłącznie na zmianie napędów, powinniśmy skoncentrować wysiłki na dekarbonizacji paliw wykorzystywanych w transporcie ciężkim”.

HVO – technologia dostępna już dziś

Najbardziej perspektywicznym rozwiązaniem są biopaliwa, w tym szczególnie hydrorafinowany olej roślinny (HVO – Hydrotreated Vegetable Oil). Można go stosować w istniejących silnikach bez konieczności kosztownych modyfikacji technicznych, a redukcja emisji CO₂ sięga choćby 90 proc. w porównaniu z paliwami konwencjonalnymi.

Produkcja biopaliw opiera się na surowcach rolnych, zużytych olejach spożywczych oraz odpadach, takich jak tłuszcze zwierzęce. Co istotne, do produkcji zaawansowanych biopaliw mogą być wykorzystywane rośliny, które nie konkurują z podstawowymi uprawami – np. rzepik. To szansa na dodatkowe przychody dla polskiego rolnictwa.

Michał Punktualny, manager w warszawskim biurze Kearney, dodaje: „Biopaliwa to rozwiązanie dostępne i przede wszystkim neutralne technologicznie, które pozwala spełnić rygorystyczne wymogi regulacyjne dotyczące emisji gazów cieplarnianych. Zastosowanie HVO rozkłada w czasie inwestycje w wymianę floty i przenosi ciężar dostosowań na dostawców energii oraz producentów paliw”.

W perspektywie kilku lat planowana jest także zmiana normy dotyczącej domieszki estrów metylowych kwasów tłuszczowych (FAME) w oleju napędowym – z obecnych 7 proc. (B7) do 10 proc. (B10).

Bariery w rozwoju biopaliw

Jednym z kluczowych wyzwań pozostaje dostępność wsadów produkcyjnych. Dotyczy to szczególnie biopaliw zaawansowanych, bazujących na surowcach niekonkurujących z produkcją żywności. w tej chwili większość z nich sprowadzana jest z Azji, jednak Polska ma potencjał, by wykorzystać własne zasoby – od zużytych olejów, przez tłuszcze zwierzęce, po olej talowy i odpady drzewne.

Elektryfikacja ciężarówek – wciąż ograniczona

Podczas gdy w transporcie indywidualnym elektromobilność zyskuje na znaczeniu, w segmencie ciężarowym jej rozwój jest powolny. W 2024 roku w UE sprzedano około 360 tys. ciężkich pojazdów użytkowych, z czego zaledwie 4 proc. stanowiły pojazdy elektryczne. W przypadku ciężarówek udział ten wyniósł jedynie 1,5 proc.

Na ograniczenia wpływają wysokie koszty zakupu pojazdów, niewystarczająca liczba stacji ładowania dużej mocy oraz mniejsza ładowność pojazdów elektrycznych w porównaniu z dieslami.

Michał Krawczyk zaznacza: „O ile w przypadku transportu indywidualnego i miejskiego kluczowym narzędziem dekarbonizacji będzie elektryfikacja, rozwiązanie to nie stanie się powszechne w transporcie ciężkim. Floty ciężarówek jeszcze przez wiele lat będą zdominowane przez pojazdy z napędem diesla”.

Biopaliwa jako rozwiązanie przejściowe

Z raportu Kearney wynika, iż technologie alternatywne w transporcie ciężarowym mogą zyskać masową popularność dopiero po 2040 roku. Do tego czasu biopaliwa pozostają najbardziej realistycznym i kosztowo efektywnym rozwiązaniem, które pozwoli ograniczyć emisje i stopniowo przygotować sektor do pełnej transformacji energetycznej.

Pełny raport Kearney dostępny jest na stronie: Kearney Polska – raport o transformacji energetycznej transportu

Źródło: Kearney/PAP MediaRoom

Idź do oryginalnego materiału