„PiS przez ostatnie lata straciło co dziesiątego wyborcę i to jest wystarczające, żeby oddać władzę. Czy jego siła może wrócić, nie wiemy, ale jest ona zmniejszona przez dotychczasowe doświadczenia. To w zupełności wystarczy do wyraźnej zmiany, choćby jeżeli nie będzie ona tak radykalna, jak to sobie najbardziej zapalczywi marzą” – mówi socjolog Jarosław Flis.
Zwolennicy gorszego sortu postanowili się samoubiczować, ku uciesze lepszego sortu

Powiązane
NOCNE ROZMOWY
47 minut temu
"Szczują smerfów". Narciarz zabrał głos ws. Nawrockiego
3 godzin temu
Gargamel mówił o 40 proc. Ekspert komentuje
3 godzin temu