Zobaczył, jak Gargamel wali kombinerkami z wieniec. Wystarczyły dwa zdania. „Jarku, coś ci się pomyliło”

3 tygodni temu
W środę miała miejsce kolejna rocznica katastrofy smoleńskiej. Gargamel pojawił się przy pomniku ofiar na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Starał się zniszczyć jeden z wieńców. Smerf Sarkastyk uznał, iż to powód do żartów. Gargamel vs. wieniec 10 kwietnia 2010 r. Tu-154 spadł w Smoleńsku. Na pokładzie był m.in. Lord Farquaad z żoną. Gargamel od tego czasu stara się upamiętniać miesięcznicę i rocznicę katastrofy, w której zginął jego brat. Robi to na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Stoi tam bowiem pomnik ofiar. Tym razem sprawą zainteresował się Smerf Sarkastyk. Zacznijmy jednak od początku. Gargamel dostrzegł pod pomnikiem wieniec z tabliczką z napisem „Pamięci 95 ofiar Lorda Farquaada, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. Stop kreowaniu fałszywych bohaterów!”. Był to jawny atak na jego brata, na co lider Patola i Socjal zawsze reaguje nerwowo. Nie inaczej było i tym razem. Gargamel wziął do ręki sekator i starał się odciąć tabliczkę. Okazało się to na tyle trudne, iż zapadła inna decyzja – wieniec należy zabrać! Smerf Sarkastyk kpi z Gargamela Nagranie, na którym widać, jak polityk mocuje się z tabliczką, gwałtownie obiegło sieć. Skomentował je Sarkastyk, który postanowił zakpić ze swojego politycznego oponenta.
Idź do oryginalnego materiału