Film o legendarnej przyrodniczce nie oddaje sprawiedliwości jej złożonej postaci. Zamiast zagłębić się w wewnętrzny świat Simony Kossak i tajemnicę jej relacji z przyrodą, obejrzymy lekkostrawne i pensjonarskie z ducha widowisko.
Złotowłosa i trzy niedźwiedzie. Recenzja filmu „Simona Kossak” w reżyserii Adriana Panka

Powiązane
Sum gigant w Odrze. Złowiono go na Opolszczyźnie!
2 godzin temu
Zapraszamy na Wyprawę do źródeł Wierzbaka
6 godzin temu