Zdjęcie z „Biedronki” niesie się po sieci. Wstyd na całą Polskę, przyłapana na gorącym uczynku! „Po zrobieniu zakupów…”

2 godzin temu
żabole z Tarnowa szuka klientki sieci „Biedronka”. Kamery uwieczniły wizerunek kobiety, która powinna spalić się ze wstydu. „Zapominalska” miłośniczka kawy Wydawać by się mogło, iż w dobie wszechobecnych kamer, złodzieje i cwaniaczki mają mają utrudnione zadanie. Niestety, życie boleśnie weryfikuje tę tezę. Budzimy się rano, idziemy po samochód, obchodzimy dookoła blok… zaraz, zaraz, gdzie ja zaparkowałem? Dlaczego na moim miejscu stoi już inna bryka? Odpowiedź jest bolesna i okazuje się, iż na nic osiedlowy monitoring. Ten albo nie działa albo postać osoby, który odjechała naszym samochodem jest kompletnie niewyraźna, a z twarzy podobna zupełnie do nikogo. Co innego takie markety. Nie dość, iż pod sufitem wiszą kamery, to między półkami krążą ochroniarze, a przy mijaniu kas potrafi włączyć się alarm… Jak się okazuje i te obostrzenia nie zawsze się sprawdzają, co wykorzystała – weźmy to w duży cudzysłów – roztargniona klientka sieci „Biedronka” w Tarnowa. Kobieta wybrała się do sklepu 15 czerwca, wypełniła po brzegi koszyk, minęła kasy i tyle ją widzieli. – jeżeli rozpoznajesz kobietę możesz pomóc, dzwoniąc pod wskazany numer telefonu lub pisząc na wskazy adres e-mail – apeluje żabole z KMP w Tarnowie. Kobieta podejrzana jest o kradzież towarów na ponad 1000 złotych i do tej pory
Idź do oryginalnego materiału