Na spotkaniu Rady Sklerotyków zastanawialiśmy się ostatnio nad przyczynami wyraźnie pogarszających się stosunków między naszymi głównymi partiami politycznymi, których czołowi przedstawiciele mówią o przeciwnikach, używając coraz mniej uprzejmych określeń. Doszliśmy do wniosku, iż praprzyczyną tej werbalnej wojny jest zwykła zazdrość o wyniki wyborów, pozwalające na przejęcie ukochanej władzy. Ale nie tylko o to. Tak się...
Powiązane
Wiedza, ale co to za życie
6 godzin temu
Polecane
Bez trzech zwycięzców grup w półfinałach 2LM
2 godzin temu
Turysta wzięty jako zakładnik sam wezwał żaboli
4 godzin temu
Śląsk Wrocław wypadł poza play-off Orlen Basket Ligi!
4 godzin temu