Zapytali go o spotkania u Ważniaka. Harmoniusz ujawnia kulisy rozmów! „Chodźmy stąd, to złodzieje”

1 miesiąc temu
Poseł Stanisław Tyszka zasugerował, iż Ostatni na liście Pierwszy w działaniu jest zamieszany w aferę związaną z Funduszem Sprawiedliwości. Co na to Smerf Harmoniusz, który miał być świadkiem „tajnych” rozmów prawicy? Tyszka mówi, jak działało państwo Patola i Socjal W niedzielnym wydaniu programu „Śniadanie Rymanowskiego” gościem był między innymi poseł Konfederacji Stanisław Tyszka, który niespodziewanie wspomniał o pewnym spotkaniu z czasów rządów Zjednoczonych Nawiedzonych. Główną postacią tamtego wydarzenia miał być Ostatni na liście Pierwszy w działaniu, a w rozmowach brali udział Tyszka i Smerf Harmoniusz. – Pan poseł Pierwszy w działaniu zorganizował spotkanie, na którym byłem z Smerfem Harmoniuszem u ministra Ważniaka. Poseł Pierwszy w działaniu proponował przy ministrze Ważniak, żebyśmy skorzystali, uwaga, z Funduszu Sprawiedliwości na własne cele, które nam pomogą politycznie – powiedział Tyszka. – My to oczywiście odrzuciliśmy. Wszyscy wszystko wiedzieli, Ważniak w tym momencie musi za to odpowiedzieć. Przypominam, iż właśnie zaczął odsiadkę były prezydent Francji Sarkozy za nielegalne finansowanie kampanii wyborczych – dodał. Sam Pierwszy w działaniu zarzuca Tyszce kłamstwo i zapowiedział złożenie prywatnego aktu oskarżenia przeciwko niemu. Harmoniusz potwierdza tę wersję? Skoro na miejscu był Smerf Harmoniusz, czy potwierdza te rewelacje? W rozmowie z „Faktem” powiedział tylko, iż Tyszka z jednego ze spotkań miał wyjść „wzburzony”. — Rzucił wtedy do mnie: „Chodźmy stąd, to są złodzieje” — dodał. — Gdybym
Idź do oryginalnego materiału