Zagrożone tereny zielone w dużych miastach Podlasia

1 miesiąc temu

W trzech największych miastach województwa podlaskiego – Białymstoku, Suwałkach i Łomży – kontrolerzy NIK stwierdzili poważne braki w zakresie zapewnienia ochrony terenów zielonych przed presją inwestycyjną. Działania samorządów tych miast w latach 2020-2023, w zakresie zarządzania zielenią miejską, nie zapewniły odpowiedniego zabezpieczenia i rozwoju tych terenów. Brak odpowiednich narzędzi prawnych, niewystarczające pokrycie miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego (w Łomży i Białymstoku), a także niewystarczające nakłady finansowe na zieleń miejską powodowały wstrzymanie rozwoju terenów zielonych oraz prowadziły do zabudowy cennych ekologicznie obszarów.

Pokrycie planami miejscowymi: dysproporcje i konsekwencje

Jednym z kluczowych problemów był zróżnicowany stopień pokrycia miast miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego (dalej: mpzp), które jako jedyne skutecznie chronią przed zabudową terenów zielonych. W Łomży mpzp pokrywały niecałe 27% powierzchni miasta, zaś w Białymstoku 58% powierzchni. W praktyce oznaczało to znaczne ograniczenie kontroli nad zagospodarowaniem przestrzennym. Dla porównania, w Suwałkach wskaźnik ten wynosił aż 91%.

Opis grafiki

Powierzchnia w kontrolowanych miastach objęta mpzp

Opis w opracowaniu.

Źródło: Opracowanie własne NIK

Analiza realizacji procesów planistycznych wykazała, iż w Białymstoku, mimo obowiązku ustawowego, planami nie objęto terenów zielonych zaliczanych do przestrzeni publicznej (tj. obszaru Parku Konstytucji 3‑maja). W dodatku jeden z terenów w dolinie Rzeki Białej przekwalifikowano na etapie zmiany Studium, z terenu zieleni urządzonej na teren zabudowy mieszkaniowej o wysokiej intensywności, aby móc przyjąć zmianę planu zagospodarowania przestrzennego umożliwiającą zabudowę tego terenu. Było to niezgodne z zapisami dokumentów strategicznych miasta, które wskazywały na wyłączenie z zabudowy dolin rzecznych i przyległych terenów. Dodatkowo proces opracowywania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego nie był również wolny od błędów – w przypadku dwóch mpzp i jednej zmiany do mpzp przyjętych w Białymstoku, tereny zieleni urządzonej przeznaczono pod zabudowę mieszkaniową oraz usługową.

Wizerunek przestrzeni miejskiej kształtowany przez decyzje o Warunkach Zabudowy

W przypadku braku planów miejscowych, zagospodarowanie terenów odbywa się na podstawie decyzji o warunkach zabudowy (WZ), które w ocenie NIK były często niespójne z polityką przestrzenną i ochronną miast zapisaną w Studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W okresie objętym kontrolą w Białymstoku, Łomży i Suwałkach wydano odpowiednio: 735, 322 i 65 decyzji WZ. Z kontroli NIK wynika, iż w przypadku Łomży i Białegostoku to decyzje o warunkach zabudowy w dużym wymiarze wpływały na wygląd przestrzeni miejskiej. Było to konsekwencją nieobjęcia znacznej powierzchni tych miast planami zagospodarowania przestrzennego. W praktyce oznaczało to, iż pomimo wytycznych zawartych w Studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, tereny zielone mogą być zabudowane, co może prowadzić do fragmentacji korytarzy ekologicznych i ogranicza możliwości przewietrzania miast, co jest szczególnie ważne w kontekście zmian klimatycznych.

Przykładem negatywnych konsekwencji jest Łomża, gdzie brak planów miejscowych spowodował objęcie zabudową terenów systemu powiązań ekologicznych, mimo iż w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego postanowiono wykluczyć na nich wszelką zabudowę. Stało się tak, mimo iż opracowanie ekofizjograficzne zakładało bezwzględną ochronę i pozostawienie w dotychczasowym użytkowaniu dolin rzecznych, m.in. Łomżyczki. Ponadto lokalizując tam budynki naruszono także wytyczną Programu Ochrony Środowiska miasta Łomża z 2021 r. w sprawie ochrony korytarzy ekologicznych miasta. Jedynie w Suwałkach decyzje WZ zawierały zapisy dotyczące ochrony zieleni m.in. poprzez określenie wskaźnika powierzchni biologicznie czynnej.

Brak inwentaryzacji i monitoringu terenów zielonych

Wyniki kontroli NIK wskazują, iż miasta nie posiadają kompleksowych inwentaryzacji terenów zielonych, co utrudnia planowanie ich rozwoju i ochronę. Powodem tego jest zwykle wysoki koszt inwentaryzacji i potrzeba jej regularnej aktualizacji. Zdaniem NIK, brak rzetelnych danych o terenach zielonych znacząco utrudnia samorządom podejmowanie skutecznych decyzji i wyznaczanie strategicznych celów w zakresie ochrony środowiska. Mimo przyjęcia w 2011 r. opracowań ekofizjograficznych, mających na celu dostosowanie funkcji, struktury i intensywności zagospodarowania przestrzennego do uwarunkowań przyrodniczych, ich zapisy nie były realizowane. W Białymstoku nie przyjęto żadnej z 26 form i obiektów ochrony przyrody określonych w tym dokumencie, pomimo wpisania 22 z nich jako planowanych w treści Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Miasto Białystok nie monitorowało również stanu terenów zielonych – kontrolerzy NIK ujawnili, iż w przypadku trzech działek zlokalizowanych na terenach zielonych nie dysponowano w urzędzie dokumentacją potwierdzającą uzyskanie decyzji zezwalających na wykonanie widocznych tam prac budowlanych.

Marginalne nakłady finansowe na rozwój terenów zielonych

W latach 2020–2023 wydatki trzech kontrolowanych miast na zachowanie i rozwój zieleni wyniosły łącznie ok. 86,4 mln zł, co stanowiło jedynie 0,5% całkowitych wydatków tych miast. Miało to przełożenie zarówno na brak zwiększania udziału terenów zieleni miejskiej w powierzchni kontrolowanych miast z terenu województwa podlaskiego, jak i na niewielki udział inwestycji w rozwój terenów zielonych.

Opis grafiki

Procent wydatków na zieleń w kontrolowanych miastach

Miasto wydatki na zieleń miejską Łomża Suwałki Białystok
0,53%
0,54%
0,57%

Źródło: opracowanie własne NIK

Wycinka drzew: inwestycje kontra środowisko

NIK sprawdziła także zezwolenia na usunięcie drzew i krzewów wydane w latach 2020-2023 w kontrolowanych miastach. W Łomży i Białymstoku nie zapewniono odnowienia drzewostanów na poziomie odpowiadającym liczbie usuniętych drzew. Przykładowo w Białymstoku nasadzono 1725 drzew mniej niż wycięto.

Opis grafiki

Liczba drzew nasadzonych i usuniętych

Opis w opracowaniu.

Źródło: opracowanie własne NIK

W stolicy Podlasia zidentyfikowano również problem związany z podległością Miejskiego Konserwatora Zabytków (dalej: MKZ), odpowiadającego za m.in. wydawanie zezwoleń na usunięcie drzew i krzewów z terenów objętych ochroną konserwatorską, Prezydentowi miasta, który jednocześnie był podmiotem składającym do MKZ wnioski o ich usunięcie z terenów gminnych. Zdaniem NIK, niewyłączenie z kompetencji MKZ rozstrzygania spraw dotyczących wycinki drzew z terenów stanowiących własność miasta powodowało ryzyko powstania konfliktu interesów pomiędzy doraźnymi potrzebami miasta, a prowadzeniem racjonalnych działań w zakresie ochrony i opieki nad zabytkami na terenie gminy.

Brak promocji zielonych inwestycji wśród lokalnych społeczności

W ramach przeprowadzonej kontroli badano również udział inwestycji w zieloną infrastrukturę w ramach budżetu obywatelskiego. W latach 2020-2023 liczba zgłoszonych projektów w poszczególnych miastach wyniosła: 766 w Białymstoku, 192 w Łomży i 113 w Suwałkach, z czego inwestycje w zieleń uwzględniało odpowiednio 79, 12 i 15 zaproponowanych zadań. Z kolei udział zrealizowanych projektów w liczbie zgłoszonych ogółem wyniósł od 0,8% w Białymstoku do 6,2% w Suwałkach.

Opis grafikiProjekty dotyczące zieleni w kontrolowanych miastach

Opis w opracowaniu.

Źródło: opracowanie własne NIK

Rekomendacje

Przeprowadzona przez NIK kontrola jasno pokazuje, iż w obliczu postępującej urbanizacji i zmian klimatycznych miasta muszą podjąć zdecydowane kroki, aby zachować istniejące tereny zielone i zrealizować skuteczne strategie ich rozwoju. Obecne działania są niewystarczające, a niekontrolowana zabudowa może zagrażać ekologicznej równowadze, jakości powietrza i dobrostanowi mieszkańców.

-->
Idź do oryginalnego materiału