O tym, iż sum gigant pływa w Odrze, było głośno kilka tygodni temu. W okolicach Mariny Lasoki w Kędzierzynie-Koźlu wyciągnięto suma mierzącego aż 245 centymetrów! Dosłownie kilka metrów dalej udało się złowić kolejny okaz, tylko nieco mniejszy – 230 cm długości. Po zmierzeniu, sum trafił do swojego naturalnego środowiska.
To nie są zwykłe ryby – to legendy polskich rzek. Dla porównania rekord Polski wynosi 261 cm, więc odrzańskie olbrzymy z Kędzierzyna-Koźla kilka mu ustępują. Mogłyby śmiało walczyć o miejsce na podium w historii krajowego wędkarstwa.
Marina Lasoki – raj dla pasjonatów wędki
Miejscowi i przyjezdni wędkarze zgodnie twierdzą, iż Marina Lasoki to wyjątkowy punkt na mapie Opolszczyzny. To właśnie tutaj w Odrze żyją jedne z największych drapieżników w Polsce. Sumy uwielbiają spokojne, głębokie nurty, kryjówki pod zwalonymi drzewami czy strome brzegi. Ich rozmiary i siła sprawiają, iż walka z takim okazem to prawdziwe wyzwanie, często trwające wiele godzin.
Nie od dziś wiadomo, iż w Odrze kryją się giganty przekraczające dwa metry długości. Każde ich złowienie staje się lokalną sensacją i dowodem na to, iż ta druga co do wielkości rzeka w Polsce jest prawdziwym królestwem sumów. To marzenie wielu wędkarzy, ale i powód, by nad wodę przyjechać choćby na spacer. Bo choćby jeżeli nie trzymamy w rękach wędki, sama świadomość, iż tuż pod taflą wody kryją się takie olbrzymy, dodaje lekkiego dreszczyku.



Czytaj też: Danuta Witkowska, profesor UO prowadzi spektakularny projekt
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania