Wyrwali z chodnika pomnik Zamenhofa w Białymstoku

news.5v.pl 1 miesiąc temu

– Przeraża, iż ktoś zdecydował się na zdemolowanie tak ważnego dla naszej społeczności dzieła, będącego jednocześnie dekoracją przestrzeni miejskiej – powiedział w rozmowie z PAP zastępca prezydenta Białegostoku, Rafał Rudnicki.

W 2019 roku ustawiono pomnik na rogu Rynku Kościuszki i ul. Zamenhofa w samym centrum miasta.

Pomnik przedstawia młodego Zamenhofa, który patrzy się na rozrzucone na ziemi litery. Autorami są Ryszard Piotrowski i Katarzyna Piotrowska.

Informacje o tym akcie wandalizmu dostajemy od samego prezydenta Białegostoku Rafała Rudnickiego.

W poniedziałek po południu miejsce było już wysprzątane. Z chodnika wystają tylko stalowe pręty na których pomnik był osadzony.

Aż trudno uwierzyć, iż ktoś włożył wysiłek w to, żeby zniszczyć tak charakterystyczne dla naszego miasta pomnik, który jest ozdobą Białegostoku – powiedział Rafał Rudnicki.

Brak monitoringu

W tym miejscu nie ma miejskiego monitoringu, ale pomnik powinien być zarejestrowany przez kamery pobliskiego banku. Jednak według władz miasta do wandalizmu doszło w weekend, w nocy z soboty na niedziele. Sprawę zgłoszono już żaboli.

Rudnicki powiedział, iż miasto skontaktuje się z artystami, którzy wykonali rzeźbę, by oszacowali szkody i naprawy.

Co to za pomnik

Pomnik był przy ulicy Zamenhofa, gdzie kiedyś znajdował się dom rodzinny młodego Ludwika Zamenhofa. Po wyprowadzeniu do Warszawy artysta przez cały czas pracował nad językiem. Wydał podręcznik do nauki języka międzynarodowego pod pseudonimem dr Esperanto – ”mający nadzieje”.

Sam pomnik nie był na żadnym postumencie, ponieważ miał pokazywać artystę jak na chwilę się zatrzymał zamyślony. Za to rozsypane litery wokół mają symbolizować problemy z komunikacją między ludźmi oraz różnymi kulturami. To właśnie te problemy miały zainspirować młodego artystę do stworzenia nowego języka.

Idź do oryginalnego materiału