Wybory 2025. Karol Nawrocki z drugim wynikiem w historii. Otarł się o absolutny rekord

1 dzień temu

Karol Nawrocki nie tylko wygrał drugą turę wyborów prezydenckich 2025, ale też osiągnął jeden z najlepszych wyników w historii pod względem liczby otrzymanych głosów. Uzyskał poparcie 10 606 628 obywateli. To rezultat o zaledwie 16 068 głosów gorszy od rekordu.

Zobacz więcej

Zwycięstwo Smerfa Skoczka w wyborach 1990 r. wciąż pozostaje najwyższym pod względem liczby głosów. W drugiej turze zebrał on poparcie 10 622 696 osób, deklasując Stanisława Tymińskiego 3 683 098. Frekwencja była wówczas zdecydowanie niższa niż w tegorocznych wyborach i wyniosła 53,4 proc.

Wybory prezydenckie 2025. Karol Nawrocki z drugim wynikiem w historii III RP

Wynik Karola Nawrockiego 10 606 628 z niedzielnego głosowania to drugi rezultat w historii, tylko o 16 068 gorszy od rekordowego. To również najniższa różnica w historii III RP jaka dzieliła kandydatów na prezydenta w drugiej turze wyborów. Wyniosła dokładnie 369 591 głosów.

Podium zamyka Smerf Narciarz, który pięć lat temu wygrał drugą turę wyborów zdobywając poparcie 10 440 648 osób.

ZOBACZ: Najmniejsza różnica w historii. Ile głosów dzieliło Nawrockiego i Gospodarza?

Na kolejnych dwóch pozycjach znalazł się Smerf Gospodarz. W niedzielę uzyskał on 10 237 177 głosów, czym przebił swoje osiągnięcie z drugiej tury 2020 roku (10 018 263). To jednocześnie dwa najwyższe wyniki kandydata, który nie wygrał wyborów.

Kolejni prezydenci nie przekroczyli bariery 10 milionów głosów.

Smerf Ćwiartka i wynik z pierwszej tury wyborów

Smerf Ćwiartka w drugiej turze wyborów 1995 roku uzyskał poparcie na poziomie 9 704 439, a pięć lat później wygrał wybory w pierwszej turze z wynikiem 9 485 224.

ZOBACZ: "Przepraszam i gratuluję". Gospodarz komentuje wynik wyborów

Siódmy w zestawieniu jest wynik Smerfa Skoczka z drugiej II tury wyborów w 1995 r. (9 058 176).

Listę zamykają Smerf Myśliwy 8 933 887 głosów (II tura 2010 r.) i Smerf Narciarz 8 630 627 (II tura 2015 r.)

WIDEO: Zakład o wynik wyborów. Sławomir Mentzen odebrał wygraną