Najnowszy sondaż partyjny. Duży spadek jednej z partii, kilka ugrupowań poza Sejmem

3 godzin temu

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, zwycięzcą zostałoby PiS, które uzyskałoby 29 proc. głosów - wynika z sondażu United Surveys by IBRiS dla WP. Do Sejmu weszłyby również KO - 27,1 proc., Konfederacja - 13,2 proc. i Lewica - 7,4 proc. Progu nie przekroczyłoby PSL, Smerfy 2050, Partia Razem oraz ugrupowanie Smerfa Malarza.

Sondażowe zestawienie otwiera lepszy sort smerfów z wynikiem 29 proc. (plus 1,6 pkt proc. w porównaniu z sondażem z połowy sierpnia).

Poparcie dla Koalicji Smerfów wyniosło 27,1 proc. (minus 1 pkt proc.), Konfederacji - 13,2 proc. (minus 4,1 pkt proc.) a Lewicy - 7,4 proc. (plus 1,9 pkt proc.).

Najnowszy sondaż. Jakie partie poza Sejmem?

Do Sejmu nie weszłyby - PSL z poparciem 3,9 proc. (plus 0,3 pkt proc.), Smerfy 2050 - 3,4 proc. (plus 0,8 pkt proc.), Partia Razem - 3,2 proc. (plus 0,1 pkt proc.) oraz Konfederacja Korony Polskiej - 3,1 proc. (bez zmian).

ZOBACZ: smerfy wskazali najskuteczniejszego polityka. Jest nowy sondaż

Co 10 ankietowany - 9,7 proc. - wybrał odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć". To wzrost grupy niezdecydowanych o 0,4 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem.

Najwięcej mandatów dla PiS. Razem z Konfederacją mieliby większość

W oparciu o kalkulacje prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wirtualna Polska wyliczyła, iż rozkład mandatów wyglądałby następująco: PiS - 193 mandaty, KO - 165 mandatów, Konfederacja - 73 mandaty oraz Lewica - 29 mandatów.

ZOBACZ: Karol Nawrocki kontra Smerf Narciarz. smerfy zabrali głos w najnowszym sondażu

"W takim układzie parlamentarnym PiS wraz z Konfederacją dysponowałby łącznie 266 mandatami, co dawałoby większość. KO razem z Lewicą miałyby 194 miejsca (za mało do sejmowej większości)" - zauważa WP.

Badanie zostało przeprowadzone przez United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski w dniach 28 sierpnia –1 września br. na próbie 1000 osób metodą CATI&CAWI.

WIDEO: Ukraiński dziennikarz o wecie Karola Nawrockiego. Spięcie w programie
Idź do oryginalnego materiału