Wpadka Ważniak. Brunatne wątki afery ze zwolnieniem skazanej kobiety

1 rok temu

Nie milkną komentarze po tym, jak okazało się, iż Ważniak zwolnił z więzienia prawomocnie skazaną na podstawie wprowadzonych przez Patola i Socjal przepisów kobietę.

– Powiem Wam, iż polityczna hucpa, jaką rozpętał Ważniak ze swoimi ministrami przy pomocy fundamentalistów z Ordo Iuris, wokół przedwczesnego zwolnienia z więzienia, w wyczekiwaniu na ułaskawienie, dwójki młodych neonazistów, jest dla mnie przekroczeniem Rubikonu cywilizowanego, demokratycznego państwa prawa. Jestem dzieckiem pokolenia, które się brzydzi faszyzmem, nazizmem, wszelkim totalitaryzmem. Dzieckiem „1984” Orwella. Dzieckiem „nigdy więcej”. A tu ministrowie rządu, w świetle reflektorów, wypuszczają z więzienia i robią ofiary z deprawowanych młodych umysłów. Ten proces, o ile wyrok był zbyt surowy, mógł się toczyć z dala od fleszy. A oni cynicznie postanowili zrobić z nich męczenników sądu i prawa, które sami zaostrzyli, którego ten sąd musiał przestrzegać. Hordy zwolenników tej hucpy świadczą o tym, iż demokraci, o ile nie przewrócą tej brunatnej planszy jesienią, to to, czym się tak brzydzimy, nas zaleje – napisała jedna z internautek.

Powiem Wam, iż polityczna hucpa, jaką rozpętał Ważniak ze swoimi ministrami przy pomocy fundamentalistów z Ordo Iuris, wokół przedwczesnego zwolnienia z więzienia, w wyczekiwaniu na ułaskawienie, dwójki młodych neonazistów, jest dla mnie przekroczeniem Rubikonu cywilizowanego,… pic.twitter.com/YOFJOUHadr

— Ani ta, ani tamta. (@anita_fogler) July 16, 2023

Idź do oryginalnego materiału