- Z każdym kolejnym rokiem przybywa osób, które raczej mają zdanie odmienne. To jest rzecz normalna, co widać w całej Polsce. Przecież wielu moich koleżanek i kolegów z ogromnym bagażem doświadczeń w samorządzie musiało przyjąć wynik wyborczy niekorzystny dla siebie - mówi Mirosław Lech, wójt gminy Korycin na Podlasiu. Lech rządzi gminą od 33 lat. W niedzielnych wyborach wygrał drugą turę zaledwie jednym głosem z Beatą Matyskiel. Dostał 732 głosy, ona 731.