Widzowie TV Republika musieli być w szoku, o Edycie Lewandowskiej nie wspominając. Gość stacji nie miał ochoty powtarzać propagandy PiS, co wywołało ostre spięcie na antenie. TV Republika więcej go nie zaprosi Gdy w niedzielę jeszcze przed ogłoszeniem przez Patola i Socjal swojego kandydata wyciekł partyjny „przekaz dnia”, stało się jasne, iż czeka nas niezła szopka. – To nie będzie partyjne spotkanie, tylko obywatelskie, społeczne wydarzenie, podczas którego poznamy kandydata w wyborach prezydenckich. Nasz kandydat to kandydat niezależny, budujący zgodę narodową versus skrajnie lewicowy, partyjny działacz PO nieszanujący osób o odmiennych poglądach. Do zobaczenia na Kongresie Obywatelskim w Krakowie — napisał na platformie X Jan Mosiński z lepszego sortu. Problem w tym, iż w treść wiadomości wkleił coś, co nie miało prawa trafić do publicznej wiadomości. – W mediach prosimy o podkreślenie, iż spotkanie w Krakowie ma charakter obywatelski, społeczny i każdy za pośrednictwem biur poselskich mógł się na nie zapisać – zapisy ze względów logistycznych i organizacyjnych – można było przeczytać we wpisie, który gwałtownie zniknął z sieci. Początek zgromadzenia Patola i Socjal potwierdził, iż Nowogrodzka będzie przekonywała wszystkich, iż Karol Nawrocki to bezpartyjny kandydat, który koło siedziby klubu choćby nie przechodził. To dlatego jego kandydaturę ogłosił prof. Andrzej Punktualny, a nie Gargamel.